Jak pisaliśmy, w poniedziałek mieliśmy poznać szczegóły dotyczące spłaty kredytu, no i poznaliśmy. Wiadomo, taka decyzja oznacza wydłużenie o trzy miesiące łącznego czasu spłaty. Ale są - też przy okazji - warunki, jak np. przedłużenie okresu obowiązywania zabezpieczenia kredytu.
- Rząd ryzykuje, bo wspiera tylko na wniosek, ale to ma sens - komentuje ekonomista Marek Zuber. - Jednak pamiętajmy, że to jest akcja ratunkowa i konsekwencje tej decyzji poznamy później. I trzeba też wziąć pod uwagę, że może zmienić się życie nie tylko posiadających kredyty, ale też pracowników firm, które teraz mają postój.
Według Zubera na pierwszy ogień powinno iść wsparcie branż, które dziś najbardziej cierpią, czyli: turystyka, sport, transport, imprezy masowe.
Banki nie będą pobierać opłat
ZBP podał, że ułatwienia mają dotyczyć kredytów mieszkaniowych, konsumpcyjnych dotyczących klientów indywidualnych, kredytów dla przedsiębiorców i będą polegać m.in. na szybkim rozpatrywaniu wniosków klientów, którzy uzasadnią konieczność odroczenia spłaty kredytu ich sytuacją finansową spowodowaną pandemią koronawirusa. ZBP podał również, że wnioski w tej sprawie można będzie składać zdalnie, a banki nie będą pobierać opłat lub prowizji za ich przyjęcie i rozpatrzenie.
Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich powiedział kilka dni temu, że przyznawanie wakacji kredytowych dla klientów objętych problemami związanymi z koronawirusem odbywać się będzie w uproszczonej formule.
- Zawieszenie do trzech miesięcy banki mogą obecnie wdrożyć we własnym zakresie, ale odroczenie spłaty rat na dłużej wymaga zmian regulacyjnych i z takim wnioskiem zwrócimy się do Komitetu Stabilności Finansowej i Komisji Nadzoru Finansowego - zapowiedział Pietraszkiewicz.
Zapewne banki w najbliższych dniach indywidualnie będą informować zainteresowanych klientów o formach i kwestiach technicznych składania wniosków. (będziemy to śledzić).
Koronawirus w Polsce - mapa zachorowań online
Także dlatego, na razie mówimy tylko o 3-miesięcznym odroczeniu, a co będzie potem zobaczymy.
Śledź na bieżąco sytuację w kraju
Dodajmy, że Komisja Nadzoru Finansowego informowała wcześniej, że preferuje opcję, która nie będzie wymagać zmian ustawowych. To miało przyspieszyć reakcję na nadzwyczajne zdarzenia. Przedstawiciele Związku Banków Polskich wskazywali z kolei, że odroczenie spłaty rat, poza okresy przewidziane w umowach (wakacje kredytowe), wymaga dopasowania przepisów.
Pomoc de minis
To nie koniec wsparcia. Minister finansów podpisał rozporządzenie w sprawie udzielania przez Bank Gospodarstwa Krajowego gwarancji spłaty kredytów w formule pomocy de minimis dla mikroprzedsiębiorców, małych i średnich przedsiębiorców (MŚP). Zmiana pozwoli na objęcie gwarancjami do 80% kredytów. Resort zdecydował o obniżeniu opłaty prowizyjnej od takich gwarancji z obecnego poziomu 0,5 do 0 proc.
- Zmiana rozporządzenia podyktowana jest zagrożeniem koronawirusem i wyzwaniem, jakie ta sytuacja niesie dla polskich przedsiębiorców, w tym MŚP - powiedział minister Tadeusz Kościński.
Pomoc de minimis w formie gwarancji spłaty kredytów udzielanych przez BGK jest instrumentem szeroko wykorzystywanym przez MŚP dla zapewnienia środków na finansowanie działalności - przede wszystkim bieżącej, ale też i inwestycyjnej. Ministerstwo szacuje, że BGK wystawi w 2020 r. gwarancję de minimis na kwotę 9,5 mld zł.
Tymczasem w najbliższych dniach rząd pokaże rozwiązania osłonowe dla pracowników i pracodawców w związku ze skutkami epidemii koronawirusa - powiedział Mateusz Morawiecki.
est decyzja: banki zaproponują klientom indywidualnym oraz biznesowym możliwość odroczenia spłaty rat kapitałowo-odsetkowych lub kapitałowych o 3 miesiące - zadeklarował Związek Banków Polskich.
Oznacza to automatyczne wydłużenie o trzy miesiące łącznego czasu spłaty kredytu pod warunkiem przedłużenia okresu obowiązywania zabezpieczenia spłaty kredytu.
Nie jest wykluczone, że ten czas może się wydłużyć, co wymaga - jak mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich - zmian regulacyjnych i z takim wnioskiem ZBP ma zwrócić się do Komitetu Stabilności Finansowej i Komisji Nadzoru Finansowego. Ponadt
- Rząd ryzykuje, bo wspiera tylko na wniosek, ale to ma sens - komentuje ekonomista Marek Zuber. - Jednak pamiętajmy, że to jest akcja ratunkowa i konsekwencje tej decyzji poznamy później. I trzeba też wziąć pod uwagę, że może zmienić się życie nie tylko posiadających kredyty, ale też pracowników firm, które teraz mają postój.
Według Zubera na pierwszy ogień powinno iść wsparcie branż, które dziś najbardziej cierpią, czyli: turystyka, sport, transport, imprezy masowe.
W najbliższych dniach rząd pokaże rozwiązania osłonowe dla pracowników i pracodawców w związku ze skutkami epidemii koronawirusa - powiedział Mateusz Morawiecki.
============04 BS Autor Czoło (50238050)============
Agnieszka Domka-Rybka
[email protected]
============91 BS Strona 1s (50237960)============
więcej na stronie 6
