Stawki
● od terenów przemysłowych składowych oraz baz transportowych - 0,590 zł/m kw.,
● od dróg i parkingów o nawierzchni szczelnej - 0,406 zł/m kw.,
● od powierzchni o nawierzchniach szczelnych innych niż wymienione - 0,394zł/m kw.,
● od parkingów o nawierzchni nieszczelnej powyżej 500 miejsc parkingowych - 0,428 zł/m kw.
● dla gospodarstw domowych
woda - 1,65zł/m szesc.
ścieki - 2,43zł/m sześc.
● dla pozostałych odbiorców usług
woda - 1,65zł/m szesc.
ścieki - 2,43zł/m szesc.
Do powyższych cen należy doliczyć 7 proc. podatku od towarów i usług.
Niedawno Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji wywiesiło obwieszczenia z nowymi cenami m.in. za wodę, odprowadzenie ścieków i wód opadowych. Pisaliśmy o tym wczoraj.
Zgodnie z prawem od momentu złożenia wniosku przez MPWiK Rada Miejska ma 45 dni na zatwierdzenie taryf. Jeżeli w tym terminie samorząd nie podejmie uchwały, to ceny wchodzą życie po 75 dniach od złożenia wniosku.
W Brodnicy
nowe stawki już obowiązują.
- Podwyżka jest tylko o stopień inflancji. Niektórych stawek nie ruszaliśmy od dwóch lat - zapewnia Henryk Zdunkowski, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.
- W tym roku rozbudowaliśmy sieć kanalizacji deszczowej, co również podniosło koszty eksploatacji - tłumaczy szef wodociągów. - I tak Brodnica ma jedne z najniższych stawek w województwie - zapewnia.
Brodnicka Spółdzielnia Mieszkaniowa za korzystanie z kanalizacji deszczowej
w tym roku zapłaciła 5358 złotych.
W przyszłym roku, według nowych cen, ta usługa będzie kosztować więcej o 947 złotych. To kropla w blisko sześciomilionowym budżecie eksploatacyjnym SM.
- Jesteśmy na etapie planowanie budżetu, ale nie planujemy podwyżki opłaty eksploatacyjnej - zapewnia Jerzy Zawadzki, prezes SM.
Podwyżki nie wzruszają natomiast szefostwa Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
Jak wyjaśnia Janusz Posłuszny, prezes PGK, firma
nie korzysta z kanalizacji deszczowej.
- Jesteśmy na peryferiach miasta. Dlatego wody opadowe odprowadzamy do pobliskiej strugi. Natomiast wodę z myjni gromadzimy w zbiornikach. Dwa razy w miesiący przyjeżdża wóz sanizacyjny. Jeden wywóz kosztuje firmę ponad dwieście złotych - informuje prezes.
Niestety, nie udało nam się uzyskać informacji z brodnickiego PKS. Dla szefa tej firmy nie ma tematu, bo nie było jeszcze oficjalnego powiadomienia z MPWiK.
