Krowy dały nogę z gospodarstwa. Trwają poszukiwania - widziałeś je?

W poszukiwaniach od początku brali udział członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Gościeradzu i opisują sytuację na swoim blogu. Przeczesywali teren w poniedziałek i wtorek. Udało się ująć tylko 3 krowy-uciekinierki. 

"Wszelkie próby złapania bydląt kończyły się agresywną ucieczką. Pierwszego dnia udało się schwytać trzy jałówki, lecz było to okupione dużą dawką niebezpiecznych zachowań zwierzęcia wobec ratowników", relacjonuje OSP Gościeradz wydarzenia niedzielnego wieczora. Poszukiwania kontynuowano w poniedziałek od samego rana. Stado jednak rozeszło się juz na znaczne odległości - od Okola i Stopki po Wtelno Morzewiec i Tryszczyn. "Wszelkie próby spacyfikowania zwierząt kończyły się ich ucieczką. Jedno ze zwierząt przepłynęło Brdę i znajduje się w lesie pomiędzy Samociążkiem a Bożenkowem. Jedynym skutecznym sposobem było zagonienie zwierzęcia w ogrodzony teren i poproszony o pomoc weterynarz z ANIMAL PATROL uśpił ją środkiem nasennym wystrzelonym z wiatrówki", czytamy dalej we wpisie strażaków-ochotników.

Kujawsko-Pomorską Strefę AGRO znajdziesz na Facebooku - dołącz do nas! 

OSP ostrzega jednak wszystkich, którzy chcieliby przyczynić się do ujęcia krów: "wszelkie próby siłowego schwytania jałówek są niebezpieczne. Prosimy, w przypadku zauważenia zwierząt, o kontakt telefoniczny z właścicielem 603500398, lub zgłoszenie zdarzenia do GCR w Koronowie 523821024 lub na numer alarmowy straży 998".

O krowach-uciekinierkach przeczytasz też tu: Uciekło 13 krów rasy mięsnej. Kto je widział, proszony jest o kontakt

Źródło: osp.goscieradz.pl