Krowy z gminy Deszczno zostaną wybite. Ekolodzy nadal walczą o dzikie stado

O krowach z Ciecierzyc donosiły wszystkie media. Mowa o stadzie, które wymknęło się spod kontroli właściciela - mężczyzna tłumaczy, że nie miał odpowiednich warunków do hodowli. Gromada rośnie z roku na rok. Zwierzęta nie są badane, wyrządzają szkody okolicznym rolnikom i stanowią zagrożenie na drogach.

Październik 2018 przyniósł decyzję powiatowego lekarza weterynarii - nakazano właścicielowi wybicie zwierząt. Mężczyzna tego nie uczynił, sprawa trafiła do sądu. Efekt? Decyzja weterynarza została podtrzymana.

O krowach zrobiło się głośno. Szef resortu rolnictwa przeznaczył na eliminację stada 350 tysięcy złotych.

Tutaj przypominamy: Do gminy Deszczno zjeżdżają obrońcy praw zwierząt

Z odsieczą przybyli aktywiści, którzy założyli obozowisko na polu, w sąsiedztwie krów. W sieci jest także petycja, która dotyczy ułaskawienia zwierząt. Dotychczas podpisało ją ponad 48,9 tys. internautów, ale ta liczba wciąż rośnie. Dodajmy, że pojawiły się osoby, które chcą przyjąć zwierzęta.

Sprawdź też: Coraz więcej osób chce uratować krowy z gminy Deszczno. "Rozwiążmy to w sposób humanitarny"

"Stado 185 krów, które od około 9 lat żyje na wolności w gminie Deszczno, może zostać pozbawione życia z uwagi na to, że zwierzęta te nie zostały zarejestrowane i przebadane zgodnie z wymogami weterynaryjnymi. Organizacjom, które działają na rzecz zwierząt, udało się znaleźć osoby, które zadeklarowały chęć przyjęcia tego stada na takich zasadach, że nie będzie można tych krów rozmnażać, jak również, że nie trafią one do spożycia", czytamy w petycji skierowanej do Bogdana Konopki.

Główny Lekarz Weterynarii wydał jednak komunikat: krowy zostaną wybite.

Konopka podkreśla w nim, że zwrócił się o pomoc do Rady Sanitarno-Epizootycznej. Ta uznała: nie można wykluczyć, że tak liczne stado poza kontrolą lekarsko-weterynaryjną, może stanowić zagrożenie dla zdrowia publicznego. Rada wskazała, iż decyzja Powiatowego Lekarza Weterynarii w Gorzowie Wielkopolskim była uzasadniona.

Aktywiści się nie poddają.

Stado na wpół dzikich krów zostanie wybite:

Źródło: TVN24
Dostawca: x-news