Przepisy są jednak przepisami, znaki znakami i praktycznie każdy kierujący, który nie zastosuje się do znaku "STOP", może zostać ukarany mandatem. Ta bezsensowna sytuacja trwa w powiecie włocławskim od wielu lat. Frangmenty torów pozostały jeszcze na asfaltowej drodze, ale tylko tam. W chwastach obok drogi już ich nie ma, pewnie dawno zostały rozkradzione przez złomiarzy.
Po co więc te znaki? Tego nie wie nikt. Miejscowi śmieją się w kulak, widząc auta turystów, karnie zatrzymujące się przed znakiem. A policjanci czasem solą mandaty. No bo niby czemu nie?
Udostępnij
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!