W środę policjanci z Rubinkowa przyjęli zgłoszenie o kradzieży pojazdu marki BMW 530i z 2005 roku. Kryminalni z Torunia i Bydgoszczy ustalili, że pojazd znajduje się na jednej z posesji w gminie Łubianka. W niespełna dobę od zgłoszenia funkcjonariusze weszli do pomieszczeń należących do jednego z zatrzymanych.
- Do policyjnego aresztu trafiło czterech mężczyzn w wieku od 19 do 40 lat i 19-latka. Po przeszukaniu garażu policjanci odnaleźli skradzione BMW, praktycznie rozebrane na części tak, że pozostał z niego szkielet - mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Kryminalni przeszukując pomieszczenia znaleźli również sprzęt elektroniczny do zagłuszania sygnałów GPS i mnóstwo części pochodzących z innych pojazdów, różnych marek. Funkcjonariusze podczas przeszukania zabezpieczyli także gotówkę w kwocie kilkudziesięciu tysięcy złotych, laptopa, telefony komórkowe, narzędzia służące do włamań i kradzieży samochodów.
- Zatrzymana piątka usłyszała zarzut kradzieży BMW 530i. 19-letni mężczyzna i kobieta usłyszeli zarzut paserstwa - wyjaśnia Kamila Ogonowska, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Ponieważ toruńscy kryminalni zgromadzili materiał świadczący o tym, że trójka pozostałych mężczyzn prowadziła przestępczy proceder już od kilku miesięcy. Materiał wskazuje na to, że kradli auta, następnie rozbierali je na części i sprzedawali w różnych miejscach.
Doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Toruń Wschód usłyszeli prokuratorskie zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, co powoduje, że zagrożenie karą jest nie mniejsze niż 3 lata.
Należy zaznaczyć, że prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie jednego z podejrzanych. Sąd na wczorajszym posiedzeniu zdecydował o aresztowaniu na okres 3 miesięcy 40-letniego członka tej grupy. Ta grupa stoi za kradzieżami co najmniej kilku aut. W tym śledztwie nie jest to ostatnie zatrzymanie. Śledczy nie wykluczają dalszego jego rozwoju i zapowiadają kolejne zatrzymania.