Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzyż. Walczą o szkołę jak lwy

Anna Klaman
Frekwencja na zebraniu była znakomita. Ludzie walczyli o szkołę jak lwy
Frekwencja na zebraniu była znakomita. Ludzie walczyli o szkołę jak lwy Anna Klaman
W poniedziałek mieszkańcy Krzyża nie pozwolili samorządowcom na zredukowanie ich sześcioklasowej szkoły do filialnej trzyklasowej. Pokazali determinację, ale i dostarczyli argumenty trudne do zbicia. Jaki wypracują kompromis?

Przypomnijmy, burmistrz ze względu na demografię wystąpił o przekształcenie placówki w zaledwie trzyklasową szkołę filialną. Wiadomo, że w przyszłej klasie trzeciej nie będzie ani jednego ucznia, w roku szkolnym 2013/2014 będzie zaledwie 12, a funkcjonowanie oddziału jest 2,5 razy droższe niż gdzie indziej. Koszt klasy wynosi 100 tys. zł. - Czy nie można zamknąć szkoły w Gutowcu i dzieci stamtąd wozić do Krzyża? To by rozwiązało problem - ocenił Andrzej Tajl. - Czy komisja oświaty starała się znaleźć jakieś inne rozwiązanie? Za chwilę usłyszymy, że trzeba zamknąć także klasy młodsze, bo gmina nie może dalej utrzymywać tak drogiej placówki. Tą szkołą się gardzi, choć ma bardzo dobre wyniki.

Wiceburmistrz Jan Gliszczyński zapewniał, że likwidacji punktów filialnych nie będzie (teraz są w Gutowcu, Łubnej, Malachinie czy Lipkach). - Od kilkunastu lat te szkoły działają - przekonywał. - Nadal zamierzamy się trzymać takiej polityki. Najmłodsze dzieci powinny mieć blisko do szkoły.

Samorządowcy podnosili, że część rodziców, na przykład z odległych o pięć kilometrów Bielaw, posyła dzieci do dalszego o dziesięć kilometrów Czerska. Rodzice zwrócili jednak uwagę, że jest tak, bo korzystają przy okazji z busa, który przyjeżdża po niepełnosprawne dzieci do szkoły specjalnej. - Gdyby pan Schumacher jechał także do Krzyża, to te dzieci tu by się uczyły - mówili.

- Skąd panowie wiecie, ile pań obecnych teraz na sali jest w stanie błogosławionym - mówiła Magdalena Lepper. - Chcemy mieć z mężem więcej dzieci, nie poprzestaniemy na obecnych. A panu Hieronimowi Kucharskiemu, mojemu dawnemu nauczycielowi, dziwię się bardzo, jakie argumenty podnosi za likwidacją naszej szkoły. Natomiast radnemu Zbigniewowi Krzosce z Gutowca przypomnę, że kiedyś się uczył w tej szkole, a ostatnio głosował za jej likwidacją.
- Nie jestem za budowaniem "Rzeczypospolitej Nauczycielskiej" czy Rzeczypospolitej Kucharskiej" - spuentował swoje decyzje Kucharski. - Obojętnie, jakiego byłbym zawodu, równie trzeźwo oceniam sprawy samorządu.

Burmistrz Marek Jankowski wezwał do odpowiedzi dyrektorkę szkoły Liliannę Wyczk, poprosił ją o podanie recepty na obniżenie kosztów. Stało się to, gdy Patrycja Diwan zauważyła, że warto rozważyć pozostawienie sześcioklasowej szkoły, ale jako filialnej. - Do stołka przyspawana nie jestem - zakomunikowała Wyczk. - Na pewno jestem nauczycielką z powołania i jako taka osoba chciałabym umrzeć.

Wyczk dodała, że możliwe są dalsze łączenia klas, choć jakość edukacji może być niższa. Warto dodać, że w ub. r. uczniowie z Krzyża mieli w gminie najlepsze wyniki z egzaminów.

- Jak widzę, pani dyrektor jest gotowa złożyć się w ofierze, byle szkoła nadal funkcjonowała - śmiał się Kucharski - Radziłbym jednak byście poszli inną ścieżką. Postarajcie się założyć własne stowarzyszenie i prowadzić je jak w Odrach.

Uzgodniono, że burmistrz spotka się z radą pedagogiczną, ustalą warianty oszczędności i przedstawią je później na wspólnym zebraniu.

Jutro o tym, dlaczego rodzice nie chcą posłać dzieci do Zespołu Szkół w Rytlu i nie są skłonni powołać własnego stowarzyszenia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska