Ksiądz spod Radziejowa zatrzymany za jazdę po pijanemu. Wiózł 4-letnie dziecko

9 lipca 2014, 11:15

Ksiądz miał prawie trzy promile w wydychanym powietrzu.

Liczący 35 lat ksiądz, mieszkaniec powiatu radziejowskiego został wczoraj wieczorem zatrzymany w miejscowości Kaczki Średnie pod Turkiem. Miał prawie trzy promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Wiózł 4-letnią dziewczynkę.

Informacje o zatrzymaniu potwierdzają policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Zatrzymanie miało miejsce wczoraj wieczorem w miejscowości Kaczki Średnie.

Czytaj: Chojnice. Rodzina: - Kuria mogła zapobiec

Zatrzymany do rutynowej kontroli duchowny był kompletnie pijany. W samochodzie z księdzem była tez 4-letnia dziewczynka. Dziecko zostało już przekazane matce. Księdza zwolniono z policyjnej izby zatrzymań do domu, ale grożą mu poważne konsekwencje. Póki co, do prokuratury w Koninie nie wpłynął jeszcze wniosek policji o zatrzymanie prawa jazdy kierowcy, ale policjanci wyjaśniają, czy nie doszło do narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia.

Do sprawy wrócimy

Czytaj e-wydanie »

pijany ksiądz

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 56

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

jumanji15.07.2014 19:21:41

W dniu 13.07.2014 o 20:22, Gość napisał:
Dobry z Ciebie kolego spowiednik bo szybko rozgrzeszasz.

A weź pomyśl, tym bardziej, że to nic nie kosztuje -prawda ?

ktoś15.07.2014 10:20:59

Jak mnie wyjechał z podporządkowanej pijany kolega policjantów, ten sam przede mną i po mnie innym też po pijaku wyjeżdżał (za każdym razem stłuczka), to ani gazeta o tym nie pisała, ani pijaczyna nie miał odebranego prawa jazdy. Ale gdyby to był ksiądz...

ktoś15.07.2014 10:16:28

Skąd gazeta ma takie dane? Czyżby policja z Turku je udostępniała? A nie obowiązuje ich (policji) tajemnica służbowa, ochrona danych osobowych itp? Co za brak profesjonalizmu.

Gość15.07.2014 01:05:41

jakby co to Radziejów należy do diecezji włocławskiej, a nie bydgoskiej.

jaś14.07.2014 23:11:23

W dniu 11.07.2014 o 00:52, Gość napisał:
Że spod Radziejowa to napisała sama Gazeta Pomorska, bo to tłuki są. W dowodzie osobistym policja wyczytała Radziejów- tam się urodził i ma meldunek. I tak każdy teraz myśli że gdzieś tam pracuje. A on jest ks.z Kaczek w Wielkopolsce, to nasz wikary.

Największy luz mają księża z Kuri bydgoskiej stąd Radziejewo i nie tylko wszelkie afery to w tej Kurii.

ala14.07.2014 23:07:24

To zapewne księdza dziecko ? Mój proboszcz tez juz ma drugie dziecko a przez rynek w Sępólnie Krajeńskim szedł ksiądz z pampersami do swego dziecka mówią wierni. Dlatego mają ks. problem i często jeżdżą po pijaku już legalnie chcą i żyją z kobietami.

Gość13.07.2014 22:22:28

Dobry z Ciebie kolego spowiednik bo szybko rozgrzeszasz.

jumanji13.07.2014 20:18:49

Dajmy już człowiekowi spokój, może nie chciał, a tak "przypadkowo" za sprawą miejscowych "życzliwych" wyszło tylko ? A złe licho nie śpi w dzień i w nocy !

Gość13.07.2014 19:46:34

A skąd? Przecież jego prowadzi Duch św. Pijak ksiadz nikomu nie zagraża.O zgrozo !!!!!!!!!!!!!

jas13.07.2014 12:14:45

Co za idiota mógł napisać, że policja sprawdza czy doszło do narażenia dziecka. Jak sądzisz tumanie czy ksiądz kompletnie pijany wioząc samochodem dziecko nie stwarza zagrożenia.

gosc12.07.2014 14:20:51

Leszek w. podają w fakcie

luzak11.07.2014 23:33:37

przezywacie jak zyd sraczke

Gość11.07.2014 23:20:11

wszyscy rozwodzą się nad księdzem a gdzie byli rodzice dziecka, iż pozwolili na to by dziecko pojechało z duchownym w takim stanie, przecież go nie porwał, dziecko posłała matka jak przyznał ojciec dla tvn.

piter11.07.2014 22:04:18

możliwe że tej dziewczynce groziło coś więcej

Gość11.07.2014 02:52:53

W dniu 10.07.2014 o 23:48, ola napisał:
a skad wiecie ze on spod Radziejowa.napiszcie wkoncu skad dokładnie ten ksiądz.wszyscy niby wszystko wiedza ale spytaj skad to nik nic nie napisze,

Że spod Radziejowa to napisała sama Gazeta Pomorska, bo to tłuki są. W dowodzie osobistym policja wyczytała Radziejów- tam się urodził i ma meldunek. I tak każdy teraz myśli że gdzieś tam pracuje. A on jest ks.z Kaczek w Wielkopolsce, to nasz wikary.