Teresa Piotrowska, minister spraw wewnętrznych, postanowiła jeden z ostatnich dni przed wyborami parlamentarnymi spędzić w Świeciu. Wzięła udział w uroczystości otwarcia nowej siedziby biblioteki, którą wczoraj wypełniły ViP-y. Piotrowska ofiarowała książnicy wykaligrafowany ozdobny egzemplarz konstytucji. Starosta Franciszek Koszowski wspominał przełom lat 80-tych i 90-tych, gdy wieszczono zamykanie bibliotek. - Cieszę się, że tak się nie stało. A ten budynek będzie w dodatku upiększał Świecie - mówił. Przekazał album Karnasiewiczów „Portret mojego miasta. Świecie”. - Pewnie już go macie, ale to po tej lekturze zakochałem się w Świeciu - nie ukrywał polityk z Małociechowa.
Wyraźnie wzruszona była Beata Szymańska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej. W swoim przemówieniu dziękowała świetnemu zespołowi, z którym pracuje, dzięki któremu przeprowadzka przebiegła szybko i sprawnie. Choć, jak udało się nam dowiedzieć, jeszcze w środę ostatni pracownicy wychodzili z budynku przed godz. 22. - Profesor Monika Płatek przypomniała w jednym z ostatnich felietonów słowa Wiktora Hugo: „Gdzie zamyka się biblioteki, tam otwiera się więzienia”. Na szczęście Świeciu to nie grozi - podsumowała Szymańska.
Otwarcie dla mieszkańców już jutro o godz. 12. Zaplanowano cały dzień atrakcji. Zacznie się od pokazu zdjęć dokumentującego etapy budowy.
Wystąpi grupa „Pogromcy sceny” z przedstawieniem „Kandydatki na żonę” o godz. 13. o godz. 16 będzie miało miejsce spotkanie z pisarzem Dariuszem Rekoszem. Dwie godziny później wystartuje pubquiz, a na 20 zaplanowano koncert zatytułowany „Laboratorium Pieśni”.
Na ścianach książnicy można podziwiać grafiki Sviatlany Dzemidovich i Łukasza Lewandowskiego.