KSK Noteć Inowrocław-Legia Warszawa
KSK NOTEĆ - LEGIA 79:59 (16:23, 30:16, 16:9, 17:11)
KSK NOTEĆ: Grod 17, Michałek 9, Pochocki 7 (1), Korólczyk 5 (1), Filipiak 0 oraz Jankowski 22 (5), Wierzbicki 9 (2), Koper 7, Królikowski 2, Milak 1, Wiśniewski 0.
LEGIA: Kobus 13 (1), Paszkiewicz 9 (3), Zapert 9, Holnicki-Szulc 8, Cechniak 4 oraz Podobas 7, Ornoch 5 (1), Motel 2, Bojko 2, Koźluk 0, Świderski 0, Piesio 0.
Stan rywalizacji (do dwóch zwycięstw): 1:1.
Kujawianie nerwowo rozpoczęli drugą potyczkę z Legią. W 5. minucie był remis (10:10).
W kolejnych akcjach (12:21) nie potrafili zatrzymać Arkadiusza Kobusa (7 punktów w tym okresie), Andrzeja Paszkiewicza (6) i Damiana Zaperta (6).
Pomimo udanych zagrań Bartosza Pochockiego (7 pkt.) KSK Noteć przegrała 1. kwartę dość wyraźnie (16:23).
Inowrocławianie zupełnie nie załamali się tym faktem. W 2. kwarcie imponowali szybkością i zdecydowaniem (30:16). Dużo wolniejsi rywale w ciągu 94 sekund popełnili pięć przewinień. Na linii rzutów wolnych spisywali się nieźle (14/20 za 1).
Niezwykle skuteczny Grzegorz Jankowski (17 pkt. w 1. połowie, 4/5 za 3) wyprowadził inowrocławian na prowadzenie (28:26).
Po kolejnych trójkach doświadczonego rozgrywającego oraz Huberta Wierzbickiego (3/7 z gry, 6 zbiórek, 4 przechwyty), zawodnicy Noteci w znakomitym nastrojach szli na przerwę (46:39).
Po zmianie stron skuteczność zatracił Kobus (12 pkt. w 1. połowie). Inowrocławianie jeszcze wzmocnili defensywę.
Po serii przechwytów i celnych rzutach Mikołaja Groda (3/4 za 1, 7/10 za 2) i Wierzbickiego, prowadzili już 60:46. Trzecią kwartę świetnie zakończył Karol Michałek (62:48).
Nadzieje gości na odrobienie strat trwały bardzo krótko. Po trójce Wierzbickiego i efektownym wsadzie Michałka (69:50) zawodnicy kierowani przez Piotra Bakuna zupełnie stracili impet.
Wygraną Noteci przypieczętował Jankowski (72:52). 25-latek rozegrał mecz życia (3/4 za 1, 2/5 za 2, 5/7 za 3, 5 zbiórek, 3 asysty, 2 przechwyty).
Na brawa zasłużył jednak cały nasz zespół, który nie miał słabych punktów. Kujawianie popełnili zaledwie 11 strat (Legia 15).
Imponowali grą na deskach (47:39). Michałek zanotował 14, a Grod 12 zbiórek.
Czytaj e-wydanie »