https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kto jest kim

(szcz)
Na zdjęciu ks. kanonik Tadeusz Kościelny
Na zdjęciu ks. kanonik Tadeusz Kościelny Fot. ARCHIWUM
Ksiądz kanonik TADEUSZ KOŚCIELNY, proboszcz parafii pod wezwaniem Imienia Najświętszej Maryi Panny.

Ma duże zasługi w nadaniu blasku romańskiej świątyni, najstarszego zabytku Inowrocławia. W br. obchodził 45-lecie święceń kapłańskich. Ma 71 lat. Pochodzi z Trląga. Absolwent Liceum Jana Kasprowicza i Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1961 r., z rąk kardynała Stefana Wyszyńskiego, metropolity gnieźnieńsko-warszawskiego, prymasa Polski. Następnie rozpoczął pracę duszpasterską w Mroczy. Wikariuszem był również w parafii Miłosierdzia Bożego w Bydgoszczy i od 1968 r. w parafii Zwiastowania Najświętszej Marii Pannie w Inowrocławiu. W 1976 r. uzyskał nominację na rektora Ośrodka Duszpasterskiego w kujawskim grodzie. Z kolei w 1980 r., po reerygowaniu parafii pw. Imienia NMP - po 405 latach - został jej proboszczem.

Ks. Tadeusz Kościelny przyczynił się do nadania blasku tej najstarszej inowrocławskiej świątyni. Początek jej dziejów sięga przełomu XI i XII w. Podkreśla, że duże zasługi w odbudowie kościoła miał ks. Antoni Laubitz. Od cesarza Wilhelma II uzyskał zgodę na budowę nowej świątyni i odnowienie już istniejących. Także pomoc finansową. - Projekt restauracji kościoła romańskiego opracował Juliusz Kohle, konserwator państwa pruskiego, którego rola w ratowaniu polskich zabytków jest nieoceniona Na odbudowę "Ruiny" nie szczędzili też datków wierni, zwłaszcza kujawskie ziemiaństwo. Taka jest historyczna prawda - podkreśla. Zdaniem naszego rozmówcy do odbudowy kościoła, już po II wojnie światowej, przyczynili się także ks. Grzegorz Handke i ks. Roman Zientarski. Z kolei ks. Kościelny wraz z wiernymi miał wpływ na wykonanie prac konserwatorskich murów i ołtarza w białym granicie, sprowadzonym z Hiszpanii, a także na zwieńczenie monumentalnych wież i dachu, ułożenie dachówki i ub. roku złotej mozaiki, będącej dziełem firmy Orsoni z Wenecji. Ponadto gruntownie odnowiono, liczącą ponad 600 lat, figurę Madonny Uśmiechniętej z Dzieciątkiem Jezus.

To nie wszystkie przedsięwzięcia podejmowane przez proboszcza Kościelnego. Teraz jego największym marzeniem jest pozyskanie z powrotem całego terenu wokół świątyni, gdzie znajduje się cmentarz. Nie może pogodzić się z tym, że Urząd Miasta zabierając dwie działki, chce zniweczyć jego szlachetny zamiar.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska