Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto powinien być pod ochroną - zwierzęta czy ludzie? Dyskutowali w powiecie chojnickim

MARIA EICHLER
Czesław Wodzikowski denerwował się chaosem w czasie dyskusji
Czesław Wodzikowski denerwował się chaosem w czasie dyskusji Maria Eichler
Kto powinien być pod ochroną - zwierzęta czy ludzie? Czy znaleźliśmy receptę na wciąż rosnące bezrobocie i na ucieczkę młodych za granicę - to tylko niektóre wątki z wczorajszej debaty o dalszym rozwoju powiatu chojnickiego.

Powiat chojnicki będzie miał nową strategię aż do roku 2025. Dlaczego? Bo zdaniem moderatora wczorajszej dyskusji Michała Górskiego, błędem jest kończenie jej na roku 2020, tak jak to jest ze strategią województwa. - Nie ma podstaw, by uzależniać strategię od unijnego finansowania naszych inwestycji - mówił wczoraj Górski. - A co, gdyby nie było funduszy unijnych, to nie robilibyśmy strategii?

Skrytykował poprzedni dokument powiatu, bo miał za krótką perspektywę czasową, tylko osiem lat, a na dodatek nikt go nie aktualizował. - A przecież co nieco po drodze się zmieniło - mówił. - Więc trzeba było do strategii sięgnąć i wprowadzić korektę.

Zespół roboczy, któremu przewodniczy starosta Stanisław Skaja okazał się skory do tego, by określić główne problemy rozwojowe powiatu. Trudno było nadążyć, bo z prawie każdego końca sali padały uwagi o tym, co najbardziej boli i doskwiera. Uczestnicy warsztatów znaleźli aż 50 problemów, które stanowią barierę w rozwoju powiatu! Od spraw błahych, jak brak miejsca do rekreacji dla miłośników deski i rolek, po węzłowy problem braku dostatecznego finansowania powiatowych zadań.

A po drodze była mowa o wielu sprawach mniejszego i większego kalibru. Grzegorz Wardacki na przykład pytał o możliwość wydłużenia czasu pracy oddziału kardiologii w chojnickim szpitalu, żeby było komu ratować tych, którzy znajdą się w potrzebie. On też dopytywał się, czy jednak najbardziej pod ochroną nie powinien być człowiek? I czy jesteśmy przygotowani na takie kataklizmy, jak wypadek cysterny na drodze?

Wójt Zbigniew Szczepański narzekał na jakość powiatowych dróg, na komunikacyjne niedostatki wskazywał też radny Mieczysław Bloch. Była mowa o tym, że e-urząd to jeszcze melodia przyszłości, tak samo jako powszechny dostęp do szerokopasmowego internetu i do sprawnego działania telefonów komórkowych... Aleksander Mrówczyński ubolewał nad wciąż rosnącym bezrobociem, ucieczką młodych i niewystarczającą promocją powiatu.

Jan Gliszczyński utyskiwał na niski poziom edukacji, a wicestarosta Przemysław Biesek-Talewski - na niedopasowanie jej do potrzeb rynku pracy.

Litania była o wiele dłuższa, ale - jak to ujął moderator - na szczęście problemy nie są dramatyczne...

Ciąg dalszy nastąpi, bo to dopiero pierwsze spotkanie o strategii, której nie można odfajkować zaraz po przyjęciu dokumentu.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska