Apel z prośbą o podjecie konkretnych działań przesłali do: starosty inowrocławskiego, przewodniczącego Rady Powiatu Inowrocławskiego, a także do burmistrza, przewodniczącego rady i radnych Gniewkowa.
A oto treść tego pisma: "(...) uważamy że sprawa wymaga natychmiastowej interwencji odpowiednich służb, ponieważ proces zwożenia tego niebezpiecznego odpadu odbywa się na bieżąco, trwa już co najmniej od dwóch tygodni i szacujemy obecnie że hałda ma już około 500 ton. Mimo dwukrotnych kontroli policji, proceder nie został powstrzymany. Dalsze zwożenie tych odpadów z całą pewnością spowoduje powstanie nieodwracalnych skutków dla ekosystemu i nas ludzi, oraz stworzy olbrzymie koszty ewentualnego usunięcia tych odpadów.
Kreozot, olej kreozotowy jest to produkt suchej destylacji drewna, głównie drzew iglastych, zawierający takie składniki jak: dwuwodorotlenowe fenole, czy metylofenole, uznany jako produkt rakotwórczy i niebezpieczny. Kiedyś był używany do konserwacji słupów telegraficznych, czy właśnie podkładów kolejowych. Zużyte podkłady kolejowe nasączone kreozotem, są traktowane jako wysoce niebezpieczne i powinny być utylizowane w specjalnych zakładach utylizacji.
Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady Europy nr 528/2012, kreozot uznaje się za tzw. bezprogową substancję rakotwórczą. Podkłady kolejowe są zakwalifikowane jako odpady niebezpieczne o kodzie 17.02.04.
W tym konkretnym przypadku są zwożone w wyrobisko i składowane bezpośrednio na niezabezpieczonym gruncie, co będzie skutkowała przedostawaniem się kancerogennych (rakotwórczych) substancji do gleby i skażeniu, tak ważnej dla nas obecnie wody. (...)".
