Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kujawskie uzdrowiska idą pod młotek

Dariusz Knapik [email protected] Tel. 052 326 31 41
Za dwa miesiące pod młotek pójdzie uzdrowisko w Ciechocinku
Za dwa miesiące pod młotek pójdzie uzdrowisko w Ciechocinku
Resort skarbu wystawił już na sprzedaż podwłocławskie uzdrowisko Wieniec. Za dwa miesiące ten sam los czeka Inowrocław. Prywatyzacji uniknie jedynie Ciechocinek.

Z trzech kujawsko-pomorskich uzdrowisk jako pierwszy poszedł pod młotek Wieniec. Znalazł się wśród pierwszych pięciu kurortów przeznaczonych przez resort skarbu do tzw. szybkiej prywatyzacji. Pisaliśmy już o kontrowersjach, jakie wywołuje ta decyzja. W ostatnich latach skarb państwa zainwestował tu ok. 12 milionów. W minionym roku spółka zarobiła na czysto pół miliona, zaś w tym zysk netto wzrośnie do 700 tysięcy.

Choć zgłosił się tylko jeden kupiec, resort zdecydował się sprzedać tę złotą kurę. Oferentem jest STP Investment z Bochni, spółka zajmująca się głównie inwestycjami kapitałowymi i doradztwem. Negocjacje są poufne, resort poinformował nas jedynie, że "zakończą się w IV kwartale tego roku".

Ile kosztuje Inowrocław

W prasie głośno już, że piewsza tura prywatyzacji uzdrowisk poniosła fiasko. Oprócz Wieńca szanse na sprzedaż ma tylko Ustka. Mimo to resort wystawia pod młotek kolejne kurorty. A wśród nich Inowrocław. Od sierpnia doradcza firma z Chorzowa wycenia spółkę. Wyniki przedstawi w tym tygodniu. Są one otoczone tajemnicą.

- Jeszcze w tym roku chcemy zaprosić potencjalnych inwestorów do negocjacji - informuje nas lakonicznie Maciej Wiewiór, rzecznik prasowy Ministerstwa Skarbu.

"Solanki" Uzdrowisko Inowrocław może osiągnąć w tym roku 300 tysięcy zysku. Wśród wielu inwestycji ostatnich lat, najważniejszą jest wzniesiony za 10 milionów jeden z najnowocześniejszych w Polsce hoteli - Solanki Medical SPA. Ma 100 miejsc, bazę zabiegową, ogromną salę koncertową.

Związkowcy z uzdrowiska, nie chcieli się wypowiadać na temat prywatyzacji. Prezes spółki Tomasz Sibora podkreśla, że jest ona szansą na rozwój kurortu. Pod warunkiem, że będzie to inwestor branżowy, specjalizujący się w medycynie uzdrowiskowej.

- Najgorsze będzie sprzedanie spółki nabywcy spoza branży, który potraktuje tę transakcję jako lokatę kapitału. Wtedy faktycznie można się bać - mówi prezes Sibora. O przejęcie spółki walczy też miasto Inowrocław. Do sprawy tej już wkrótce wrócimy.

Minister posłuchał głosu związkowców i... rozsądku

Sprzedaży uniknie jedynie Ciechocinek, jedno z trzech największych i zarazem najbardziej dochodowych uzdrowisk w Polsce. W minionym roku rozporządzeniem ministra skarbu kurort zaliczony został do grona 7 tzw. uzdrowisk narodowych, które wyłączono z prywatyzacji. Wcześniej sprzeciwiły się jej wszystkie działające tu związki, ale przede wszystkim załoga. Jest tajemnicą poliszynela, że spółkę byłoby dość trudno sprzedać. W przeciwieństwie do większości kurortów, ma ona bowiem na stanie tężnie i całą uzdrowiskową infrastrukturę, której utrzymanie słono kosztuje.

Prezes uzdrowiska Stefan Smulski nie kryje, że jego zarząd opowiadał się za prywatyzacją. Obecny status spółki ze 100-procentowym udziałem skarbu państwa oznacza m.in. ograniczenia w ubieganiu się o unijne fundusze, wiele czasochłonnych procedur związanych z zarządzaniem posiadanym majątkiem itd.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska