Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walił w drzwi i nękał staruszkę! Agresywny windykator z Chełmna skazany

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Walenie w drzwi dłużników i ich krewnych, wyzywanie ludzi, nękanie wizytami o różnych porach, nagabywanie sąsiadów, robienie wstydu - takie metody "pracy" miał windykator długów w Chełmnie. W sądzie się wybielał, ale jego tłumaczenia Temidy nie przekonały.
Walenie w drzwi dłużników i ich krewnych, wyzywanie ludzi, nękanie wizytami o różnych porach, nagabywanie sąsiadów, robienie wstydu - takie metody "pracy" miał windykator długów w Chełmnie. W sądzie się wybielał, ale jego tłumaczenia Temidy nie przekonały. unsplash.com
Brutalny windykator długów w Chełmnie nękał rodzinę dłużniczki, w tym jej matkę w podeszłym wieku. "Jego metody pracy polegały na waleniu w drzwi, wyzywaniu ludzi, robieniu wstydu" - ustalił sąd.

Przez trzy wakacyjne miesiące 2022 roku w Chełmnie rozgrywały się regularnie sceny niczym z koszmaru. Windykator długów R.K nie miał litości. W jednym z domów nachodził i nękał rodzinę dłużniczki, która nie spłaciła pożyczki. Jak ustalił Sąd Rejonowy w Chełmnie, od początku wiedział, że dłużniczka pod tym adresem nie mieszka - powtarzali mu to krewni. Mężczyzna miał to jednak wszystko za nic

"Walenie w drzwi, wyzywanie ludzi, robienie wstydu dłużnikom" - takie miał metody pracy

Sprawą windykatora obwinionego o złośliwe nękanie lokatorów zajmował się II wydział Karny Sądu Rejonowego w Chełmnie. Jak ustaliła sędzia Agata Makowska-Boniecka, ten postawny i muskularny mężczyzna już samym wyglądem wzbudzał strach. Szczególnie wśród takich osób, jak matka wspomnianej dłużniczki - kobieta w podeszłym już wieku.

Ale przystępując do akcji pan R.K nie samym wyglądem wzbudzał popłoch. "Jego metody pracy polegały m.in. na waleniu w drzwi dłużników i ich krewnych, wyzywaniu ludzi, rozpytywaniu sąsiadów, robieniu wstydu dłużnikom, by zmobilizować ich do spłaty zadłużenia"- ustalił sąd.

Tak też zachowywał się mężczyzna w czerwcu, lipcu i sierpniu 2022 roku w Chełmnie, nachodząc rodzinę pewnej dłużniczki. I na nic zdały się tłumaczenia nękanych krewnych, w tym starej matki, że dłużniczka tutaj nie mieszka, nie mają z nią kontaktu i nie zamierzają regulować jej długu.

"Walenie w drzwi, uporczywe wizyty, nagabywanie sąsiadów, przesiadywanie na schodach, podrzucanie spreparowanych wezwań do zapłaty, zawstydzanie w oczach sąsiadów w sposób wielokrotny w okresie kilku miesięcy już na pierwszy rzut oka kwalifikuje się jako złośliwe niepokojenie z chęci dokuczenia pokrzywdzonym. Stopień społecznej szkodliwości czynu przypisanego obwinionemu był wysoki, ze względu na wielokrotne naruszenie przez obwinionego spokoju krewnych dłużniczki. Tym bardziej nagannie należy ocenić nachodzenie J. L. (osoby w podeszłym wieku), szczególnie przez obwinionego, którego sama postura (jest wysoki i postawny, mówi donośnym głosem) już budzi respekt" - podała w uzasadnieniu wyroku sędzia.

W sądzie windykator się wybielał, ale zeznania innych świadczyły przeciwko niemu

Pan R.K stanął przed sądem jako obwiniony o popełnienie wykroczenie (nie - przestępstwa), jakim jest złośliwe niepokojenie. Jak wynika z sądowych akt, mężczyzna próbował się przed obliczem Temidy wybielić. Twierdził, że pod wskazanymi adresami był najwyżej po dwa razy, na spokojnie, profesjonalnie, aby odebrać gotówkę.

Sąd w tłumaczenia windykatora jednak nie uwierzył. Były absolutnie sprzeczne z zeznaniami innych świadków i samych pokrzywdzonych w sprawie. "Jego linia obrony sprowadzała się w istocie do zaprzeczania ustalonym faktom i pomniejszania swojego udziału w nękaniu pokrzywdzonych" - odnotowała sędzia Agata Makowska-Boniecka.

Więcej informacji z Torunia i okolic przeczytasz >>>TUTAJ<<<<

Polecamy: Dzieje się w Toruniu. Najlepsze zdjęcia fotoreporterów >>> TUTAJ <<<

Wyrok: winny. Za karę dostał po kieszeni. Czy ta grzywna go czegoś nauczy?

Sąd Rejonowy w Chełmnie uznał ostatecznie pana R.K za winnego zarzucanego mu wykroczenia. Za złośliwe niepokojenie, zakrawające wręcz na uporczywe nękanie (co zaznaczyła sędzia) windykator ukarany został grzywną w wysokości 500 zł. Po kieszeni dostał jednak solidniej, bo obciążony został też wydatkami całego postępowania sądowego.

"W sprawie nie było istotnych okoliczności łagodzących. Natomiast stopień winy i społecznej szkodliwości czynów był stosunkowo wysoki, gdyż obwiniony popełnił wykroczenia umyślnie, stosując całkowicie nieakceptowalne metody windykacji wierzytelności od osób, które nawet nie były dłużnikami firmy pożyczkowej. Do końca nie miał krytycznego stosunku do popełnionych wykroczeń. Mając zaś nas uwadze sytuację finansową obwinionego, sąd uznał za zasadne wymierzenie mu kary grzywny w wysokości 500 zł" - uzasadniła wyrok sędzia.

Jak można się zatem domyślać, wysokość grzywny została dostosowana do niewesołej kondycji domowego budżetu pana R.K.

Wyrok w tej sprawie wraz z uzasadnieniem 30 listopada opublikowany został w Portalu Orzeczeń Sądowych i oznaczony jako nieprawomocny.

WAŻNE. Wykroczenie, które popełnił windykator z Chełmna

  • Art. 107 Kodeksu wykroczeń: Złośliwe wprowadzanie w błąd lub złośliwe niepokojenie innej osoby
  • "Kto w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany".
od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Walił w drzwi i nękał staruszkę! Agresywny windykator z Chełmna skazany - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska