Kultura wróci do magazynu GS w Mogilnie, ale potrzebna jest zgoda rady

Kilka lat temu w magazynie zboża odbywało się wiele imprez. Było to miejsce kultury niezależnej, organizowanej przez stowarzyszenie Magazyn Zbożowy GS. Jednak budynek był w fatalnym stanie i został zamknięty. Od lat mówi się o odnowieniu obiektu dzięki unijnym pieniądzom. Właśnie powstaje plan rewitalizacji dla Mogilna. Kluczową inwestycją ma być odnowienie magazynu. Obiekt należy do gminnej spółdzielni w Mogilnie. Jutro na sesji radni mają zdecydować czy gmina odkupi budynek i działkę. To konieczne, aby ubiegać się o pieniądze na rewitalizację.

Cena nieruchomości za jaką może ją kupić gmina to 80 tysięcy złotych. To znaczniej mniej niż wycena, czyli 170 tysięcy. Jak mówi burmistrz Leszek Duszyński, jeśli gmina nie kupi magazynu, być może zostanie on rozebrany.

Jak przekonuje Jan Szymański, który koordynuje powstawanie planu rewitalizacji: - Jest ogromna szansa na odbudowę magazynu. Jaki będzie koszt, tego nie wiadomo.

Jak przypomina Jan Szymański, magazyn wspaniale wpisał się działalność kulturalną miasta. Dlatego dziś wiele osób wskazuje na ten obiekt i ten teren, jako te, które powinny zostać poddane rewitalizacji. Burmistrz Duszyński ński podkreśla, że ta rewitalizacja to nie tylko remont budynku. To odnowienie zdegradowanego terenu wokół magazynu.

Tymczasem część radnych już zapowiedziała, że nie zagłosuje za tym, aby gmina kupiła nieruchomość. Wśród nich jest Teresa Kujawa, przewodnicząca rady miejskiej. Jak mówi gminy nie stać na to. Paweł Molenda dodaje, że nie wiadomo, jakie będą koszty rewitalizacji. A jak gmina nie dostanie dofinansowania, to nikt nie odkupi magazynu, a jego wyburzenie także będzie kosztowne.
Burmistrz Leszek Duszyński podkreśla, że nie może zapewnić radnych, że gmina dostanie pieniądze na rewitalizację. Dodaje przy tym, że to do radnych należy decyzja o ewentualnym kupieniu magazynu.