https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kupić czy wynajmować mieszkanie? To tak jakbyś pytał, czy lepiej dać zarobić bankowi czy właścicielowi?

Katarzyna Piojda
Niekoniecznie ciasne i niekoniecznie własne - takiego mieszkania szuka część Polaków. To ci zainteresowani wynajmem
Niekoniecznie ciasne i niekoniecznie własne - takiego mieszkania szuka część Polaków. To ci zainteresowani wynajmem Jarosław Jaworski
Kupić czy wynająć mieszkanie? Większość Polaków wybierze pierwsze rozwiązanie. Do mieszkania nie na swoim przekona się pewnie coraz więcej osób.

W Bydgoszczy mieszka dwóch braci. I jeden, i drugi się ożenił. I jeden, i drugi doczekał się jednego dziecka. Rodzina nr 1 wynajmuje 2-pokojowe mieszkanie, a rodzina nr 2 kupiła o podobnym metrażu na raty hipoteczne. Pierwszy brat płaci 1900 złotych za wynajem i chwali sobie, że nie musi spłacać bankowi odsetek, ani pokrywać innych kosztów, związanych z zaciągnięciem kredytu. Drugi brat też się chwali - że nie daje zarobić właścicielowi i że gdy za prawie 20 lat spłaci kredyt, mieszkanie będzie w pełni jego żony i jego.

Coraz drożej na rynku nieruchomości

Ceny mieszkań wciąż biją rekordy. W województwie kujawsko-pomorskim coraz częściej za lokum z rynku wtórnego w stanie do wprowadzenia w przeliczeniu za metr kwadratowy trzeba zapłacić prawie 10 tysięcy złotych. Mieszkania-nówki w naszym regionie kosztują zwykle ponad 8,5 tys. zł za metr. Mimo to, wielu Polaków stać na zakup mieszkania bez zaciągania zobowiązania. Według portalu rynekpierwotny.pl około 60 procent transakcji jest gotówkowych.

Ci, których na zakup nie stać i ze względu na brak zdolności kredytowej nie dostaną kredytu, muszą wynajmować. - Za wynajmem przemawia fakt, że nie jesteśmy związani wieloletnim kredytem. Otrzymujemy gotowy i dobrze wyposażony produkt, którym zarządza i o który dba profesjonalna firma. W przyszłości prawdopodobnie w tym sektorze będą dominowały fundusze inwestycyjne, które mogą oferować bardzo konkurencyjne stawki najmu - mówi Michał Cieślar, właściciel firmy Cieślar Nieruchomości w Bydgoszczy. - Wynajmy są świetne dla osób, które nie są związane na stałe z jednym miejscem lub którym zależy na wyższym standardzie bez inwestycji większych kwot.

Kontrakt na długo

Cieślar kontynuuje: - W sytuacji zakupu mieszkania, korzystając z kredytu hipotecznego, mamy do czynienia z długoterminowym kontraktem. Jesteśmy także odpowiedzialni za stan techniczny i wyposażenie. W zamian za to dysponujemy nieruchomością, która w dłuższej przestrzeni czasowej zyskuje na wartości. Kredyt zostaje spłacony, a nieruchomość można w przyszłości również wynająć, sprzedać lub zostawić dla potomnych.

Paweł Korolko, właściciel firmy Gotyk Biuro Nieruchomości Toruń, podaje przykład kalkulacji ze swojego miasta: - Planując zakup mieszkania za 300 tys. zł przy wkładzie własnym na poziomie 20 proc. i 30 latach spłaty, rata wyniesie około 1610 zł miesięcznie. Przy 10-procentowym wkładzie jest 200 zł więcej. W Toruniu wynajem mieszkania o podobnych parametrach wyniesie 1300-1700 zł plus opłaty.

Kult własności

Korolko zaznacza dalej: - Zależnie od standardu, wynajem mieszkania może okazać się tańszy niż zakup. Mimo to, chętnych na wynajem jest zdecydowanie mniej niż rok temu. Chętnych na zakup również jest mniej, w związku z oczekiwaniem na rządowy program 0 procent.

W Polsce jednak niezmiennie panuje kult własności, przekonuje Paweł Korolko. - Większość Polaków woli posiadać niż wynajmować. Według danych Eurostatu z 2022 roku, 87 proc. mieszkań w Polsce stanowi własność, 13 proc. mieszkań jest wynajmowanych.

Wynajmujących pewnie nam przybędzie. 40 proc. respondentów rozważa wynajem zamiast zakupu ze względu na ograniczony dostęp do kredytów hipotecznych. Tak wynika z badania firmy Biostat na zlecenie HOMtu w 2023. Prawie sześć na dziesięć rodzin nie jest w stanie płacić za wynajem kwoty równej potencjalnej racie. Ta sama analiza wskazuje, że 43 proc. osób rozważało najem mniejszego lokalu ze względu na wysokość czynszu. Koszty zmusiły 46proc. badanych do wyboru mniej atrakcyjnej lokalizacji, natomiast 40 proc. do zamieszkania poza miastem.

Społeczna presja

Z raportu „Najem 2030. Kierunki rozwoju najmu mieszkań w Polsce” płynie za to wniosek, iż w najbliższych latach spadnie presja społeczna na posiadanie własnego mieszkania. Wynikać to będzie z wysokich cen nieruchomości i niskiej dostępności kredytów. Polacy pewnie zaczną się przenosić do średniej wielkości miast, gdzie ceny najmu są niższe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska