Kurorty na sprzedaż: czy STP Investment przejmie Wieniec Zdrój?

„Uzdrowisko Wieniec” jest w 100 procentach spółką Skarbu Państwa. Spółka ta - podobnie jak uzdrowisko w Ustce, Kamieniu Pomorskim, Krakowie Swoszowicach i Przerzeczynie - przewidziana jest do prywatyzacji. Ministerstwo Skarbu umieściło kilka tygodni temu na stronie internetowej zaproszenia do rokowań. 20 kwietnia minął termin składania ofert.

Jak się dowiedzieliśmy, zgłosiła się

tylko jedna firma

- STP Investment z Bochni, kojarzona do tej pory z rynkiem wyrobów stalowych. Investment jest udziałowcem firmy Stalprodukt, która produkuje m.in. blachy elektrotechniczne i kształtowniki.

- Czy ta firma przejmie uzdrowisko, jeszcze nie wiadomo - mówi prezes Alicja Iżycka, dyrektor „Uzdrowiska Wieniec”. - Nie wiemy na przykład, czy oferta jest zgodna z wyceną. W sprawie prywatyzacji Wieńca jeszcze

odbędą się rokowania

Pracownicy uzdrowiska nie ukrywają jednak, że boją się zmian właścicielskich. Przede wszystkim drżą o swoje miejsca pracy.

- Zanim dojdzie do prywatyzacji, negocjowany będzie pakiet socjalny, inwestycyjny - uspokaja prezes Iżycka. - W umowie można zagwarantować zarówno to, że nie zmieni się działalność spółki, jak i to, że utrzymany zostanie przez jakiś czas dotychczasowy stan zatrudnienia.

Uzdrowisko w Wieńcu Zdroju zatrudnia 90 pracowników. Kurort w ostatnich latach bardzo się zmienił. Została między innymi wybudowana i oddana do użytku oczekiwana przez kuracjuszy pijalnia wód mineralnych. Planowana jest budowa basenu rehabilitacyjnego, który stanie się częścią Zakładu Przyrodoleczniczego. Sanatoria są modernizowane, a baza zabiegowa unowocześniana. Na każdym turnusie z leczenia uzdrowiskowego w Wieńcu korzysta 360-370 kuracjuszy.

Ministerstwo Skarbu przeznaczyło na sprzedaż 93 procent akcji „Uzdrowiska Wieniec”. Jak ustaliliśmy,

pracownikom przysługuje

prawo do nieodpłatnego nabycia do 15 procent udziałów. Do sprzedaży pakietu akcyjnego ma dość jeszcze w tym roku.

A co z pozostałymi kurortami w naszym regionie? Jak poinformował nas Ryszard Olszewski, członek zarządu „Uzdrowiska Inowrocław” także inowrocławskie przedsiębiorstwo przewidziane jest do prywatyzacji. - Kiedy to nastąpi, nie wiemy - mówi. - Na razie nie została jeszcze wykonana wycena uzdrowiska.

„Uzdrowisko Ciechocinek”

nie jest przewidziane na razie do prywatyzacji. Ministerstwo Skarbu wyłączyło z tego procesu siedem największych kurortów. - Pewne jest, że w tym roku nie zostaniemy sprywatyzowani - mówi Edward Gaitkowski, wiceprezes do spraw ekonomiczno-finnasowych „Uzdrowiska Ciechocinek”. - Co będzie w następnych latach, na razie nie wiemy.