Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuźnia talentów i łowcy. Budowa Miejskiego Centrum Kultury w Bydgoszczy ma rozpocząć się jeszcze w tym roku

Dominika Kiss-Orska
Tak ma wyglądać Miejskie Centrum Kultury w budynku po kinie Orzeł po remoncie
Tak ma wyglądać Miejskie Centrum Kultury w budynku po kinie Orzeł po remoncie Urząd Miasta Bydgoszczy
Budynek przy ulicy Marcinkowskiego 12-16 w Bydgoszczy, w którym niegdyś mieściło się kino Orzeł, wróci do swej kulturotwórczej powinności. Stanie się siedzibą Miejskiego Ośrodka Kultury.

Ośrodka, który wyprowadzki do swej nowej siedziby, zmieni też nazwę na Miejskie Centrum Kultury.

- Pod wpływem nowego miejsca, ale też inicjatyw, którego do tej pory z różnych przyczyn MOK nie podejmował - mówi nam Marek Stankiewicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Bydgoszczy. - Bardzo się cieszę, że nie będę musiał odsyłać z kwitkiem młodych zespołów, które prosiły nas o wynajęcie sal do prób. Nie mieliśmy takiego zaplecza.

Teraz będziemy koncentrować się na rozwijaniu działalności twórczej zdolnych, chętnych osób, które będą miały doskonałe warunki do rozwijania swych pasji.

W nowoczesnym ośrodku życia kulturalnego znajdą się m.in. pomieszczenia na działalność kulturalno-edukacyjną, studia teatralne, prac wizualnych, pracownia plastyczna, kultury oraz literacka.

- Będziemy mieli własne studio fotograficzne i nagraniowe, oraz profesjonalną reżyserkę- wymienia Stankiewicz.
- Zależy mi, byśmy "wskrzesili“ miejską kronikę filmową i dokumentowali wydarzenia kulturalne w mieście - dodaje.
W budynku przy ul. Marcinkowskiego mieścić się będzie sala kawiarniano-wystawiennicza i sala widowiskowo-kinowa ze sceną.

- Węgliszek jednak nie przenosi się z nami - uspokaja Stankiewicz. - On świetnie spełnia swą rolę przy Batorego, przy Starym Rynku. Przeniesiemy się bez niego.

Projekt fasady budynku autorstwa Fritza Weidnera z 1905 różni się od tego, który faktycznie stoi. Dawid Urbański, przewodnik po mieście, miłośnik architektury:
- Cieszy odtworzenie secesyjnego okna po prawej stronie wejścia i przywrócenie innych elementów, które sprawią, że budynek odzyska swój secesyjny charakter. Szkoda, że nie odtworzono secesyjnego detalu i nie wybito dużych, wystawowych okien po lewej stronie od głównego wejścia. Była szansa przywrócić pierwotne piękno budynku. Nie wykorzystano jej w projekcie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska