https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kwiatkowski chce odejść. Trener Rojewski grzmi. To skandal

MG
Dawid Kwiatkowski
Dawid Kwiatkowski fot. Marcin Gołembiewski
Potwierdzają się informacje "Pomorskiej" Dawid Kwiatkowski nie chce wiosną występować we Włocłavii.

Włocłavia - Cheko Skórzno 5:0 (3:0)

Włocłavia - Cheko Skórzno 5:0 (3:0)

Bramki: Michał Rosiak (12, 68), Dariusz Kostuniak (16. karny, 38, 80. karny)
WŁOCŁAVIA: Bartłomiej Szablewski (46. Paweł Korpalski) - Marcel Haberski, Krzysztof Koprowski, Adrian Grudziński (46. Artur Serocki), Bartosz Gralewski - Michał Mroch (46. Billy Abbott), Michał Rosiak, Kamil Frąckowiak (46. Marcin Piotrowski) - Mateusz Tłuchowski (46. Tomasz Bartczak), Dariusz Kostuniak, Bartosz Śmigiel.
CHEKO: Andrzej Pecyna - Kamil Kosma, Grzegorz Ziółkowski, Dariusz Wolski, Seweryn Styczyński - Artur Wojnowski, Tomasz Szymański, Daniel Szymański, Cezary Łaszewski - Dawid Kotrych, Patryk Boruczkowski oraz Marcin Frątczak, Łukasz Słomczewski, Arkadiusz Kowalski,

Przed wczorajszym sparingiem Włocłavii z Cheko Skórzno (5:0) najskuteczniejszy zawodnik w rundzie jesiennej ogłosił trenerowi, że chce odejść do Kujawiaka Lumac Kowal i nie zagrał w meczu kontrolnym.

- Wpływ na moją decyzję mają kwestie finansowe. Klub ma wobec mnie duże zaległości. Ja w obecnej sytuacji potrzebuje regularne wypłaty. Ponadto chce pomóc tacie w utrzymaniu Kujawiaka w piątej lidze. W poniedziałek o godzinie 15 ma zebrać się zarząd klubu, który zdecyduje czy wyda zgodę na mój transfer do macierzystego klubu. - powiedział "Pomorskiej" Dawid Kwiatkowski.

- Dla mnie zachowanie Kwiatkowskiego to skandal. Postawił nas w trudnej sytuacji. Do piątku do godziny 14 musieliśmy zgłosić ostateczną kadrę zespołu na rundę wiosenną. Jeszcze w czwartek miałem telefon od piłkarza z Poznania z zespołu II-ligi, który chciał u nas grać. Teraz nie będziemy już mogli przeprowadzić tego transferu. Warto przypomnieć, że dzięki Włocłavii Kwiatkowski się wyleczył po ciężkiej kontuzji. Odbudował się sportowo, ale teraz potraktował nas niepoważnie. To bulwersujące. Od początku tego roku były z nim kłopoty wychowawcze. Natomiast z tego co się orientuje klub nie ma wobec niego za dużych zaległości. - powiedział Wojciech Rojewski, trener Włocłavii.

Rozgoryczenie szkoleniowca nie dziwi. Z zespołu ubył mu najskuteczniejszy strzelec. Faktem, jest, że decyzje o wypożyczeniu musi podjąć zarząd, ale z niewolnika nie ma pracownika. Nawet jeżeli Kwiatkowski nie dostanie zgody na przejście wydaje się mało prawdopodobne, aby wiosną trener korzystał z jego usług.

Dodajmy, iż to nie koniec kłopotów kadrowych Włocłavii. Na dodatek w całej rundzie wiosennej nie zagra prawdopodobnie kontuzjowany Radosław Budnicki, a sześć tygodni palec w gipsie będzie miał Bartłomiej Dębicki.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~kowal~
Witaj Dawid w Kowalu!
k
kibic
Najbardziej niepoważny to wydaje się mi być po wypowiedzi trener Rojewski? Czyżby on otrzymywał wypłatę na czas? Może pani prezes zorientowałaby się ze nie płacąc zawodnikom traci do nich prawa i nie ma prawa narzekać
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska