Cały marzec będzie jeszcze w pracy, ale oszczędni konarzynianie uznali, że nie ma sensu tylko dla odwołania i powołania skarbnika zwoływać kolejnej sesji. Skarbniczka gminy, Krystyna Jażdżewska zdecydowała się przejść na emeryturę. W Urzędzie Gminy w Konarzynach przepracowała 15 lat, wcześniej była księgową w GS Przechlewo. Już od dłuższego czasu w tajniki gminnych finansów wprowadzała następczynię Jolantę Kujawską. I jest gotowa.
Wczoraj oficjalnie odwołano dotychczasową i powołano nową skarbniczkę. Każda z pań dostała bukiet, a pani Krystyna jeszcze album o powiecie chojnickim. Będzie jak znalazł, bo mieszka tuż za miedzą, czyli w Sompolnie Człuchowskim.
Tym razem radni nie mieli "gołej" kawy, bo odchodząca na emeryturę skarbniczka poczęstowała wszystkich pysznym domowym ciastem.
Panią Krystynę czeka jeszcze jedno pożegnanie. - Szykujemy się na koniec marca - mówi sekretarz Mieczysław Pruski. - Prosiliśmy, aby wybrała sobie prezent. Wędki nie chce, szydełka ani drutów do robótek też nie, więc chyba coś do ogródka.