https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czytelnik: - W placówce ZUS trudno uzyskać informacje, bo nie ma kontaktu z pracownikiem

(maw)
Dariusz Bloch
W ZUS odpowiadają, że brak kontaktu osobistego z pracownikiem podyktowany jest względami bezpieczeństwa. Zachęcają do kontaktu telefonicznego. Można dzwonić na trzy nowe infolinie.

Zadzwonił do nas Czytelnik, który wybrał się do placówki ZUS w Bydgoszczy, by złożyć wniosek o wypłatę emerytury na inny adres. - Trudno tam uzyskać informacje, bo nie ma jak skontaktować się z pracownikami. Panie siedzą za szybami, a ja coś nawet odpowiedzą, to i tak nie słychać. Dlaczego nie można normalnie porozmawiać z pracownikiem? Czy można sprawę załatwić telefonicznie? - dopytuje się Czytelnik.

Krystyna Michałek, regionalny rzecznik ZUS województwa kujawsko-pomorskiego, odpowiada, że sale obsługi klientów w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych nadal są dostępne tylko w ramach wydzielonych stref, w których klienci mogą samodzielnie składać wnioski do przeznaczonych do tego skrzynek. Nie ma kontaktu osobistego z pracownikiem. - Takie rozwiązanie ma na celu zwiększenie poziomu bezpieczeństwa naszych klientów i pracowników - informuje Krystyna Michałek.

Mailowo, telefonicznie lub przez PUE
Jak dodaje, z ZUS można się skontaktować na wiele sposobów. Można przesyłać pytania mailowo pod adres [email protected] lub przez formularz zapytania ze swojego profilu na Platformie Usług Elektronicznych ZUS . Do dyspozycji klientów jest również ogólna infolinia ZUS pod numerem 22 560 16 00. Konsultanci obsługują ją w dni robocze w godzinach 7-18. - Długi czas oczekiwania na połączenie z konsultantem jest związany z dużą liczbą dzwoniących klientów. Aby skrócić czas oczekiwania na połączenie z konsultantem, zachęcamy do założenia konta na Platformie Usług Elektronicznych. Profil PUE jest dużym ułatwieniem dla osób korzystających z internetu, ponieważ umożliwia załatwienie większości spraw elektronicznie bez konieczności osobistej wizyty w naszej placówce - mówi regionalna rzeczniczka ZUS województwa kujawsko-pomorskiego.

Posiadanie konta umożliwia uwierzytelnienie rozmówcy. W tym celu na swoim profilu na PUE ZUS niezbędne jest ustalenie hasła do COT. Połączenia uwierzytelnione traktowane są przez system priorytetowo i czas oczekiwania na połączenie z konsultantem jest krótszy. Jeśli będzie konieczność kontaktu z pracownikiem wybranej placówki ZUS, konsultant COT ma możliwość połączenia rozmowy. Połączenia z pracownikami placówek ZUS realizowane są w godzinach 8-15.

Trzy nowe infolinie z związku z koronawirusem
Dodatkowo w związku z epidemią koronawirusa ZUS uruchomił trzy nowe infolinie. Jest osobny numer dla spraw zasiłkowych, osobny dla przedsiębiorców i kolejny dla osób zainteresowanych tematem odwołanych badań lekarskich i rehabilitacji leczniczej. Dodatkowe infolinie są czynne od poniedziałku do piątku w godzinach 7-15 . Infolinie ZUS:

  • 22 290 87 01 - informacje na temat obsługi w sprawie świadczeń z powodu poddania się kwarantannie lub izolacji, a także w sprawie zasiłków opiekuńczych na czas opieki nad dzieckiem w związku z zamknięciem żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły,
  • 22 290 87 02 - infolinia dla przedsiębiorców,
  • 22 290 87 03 - obsługa w sprawie odwołanych badań lekarskich i rehabilitacji leczniczej.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Tak samo jest w przychodniach, to, że w okresie epidemii można dzwonić, to jeszcze daleka droga do rozmowy z lekarzem, recepcja skutecznie utrudnia możliwość kontaktu z różnych powodów lub trzeba zapisywać się na termin rozmowy telefonicznej, nie mówiąc już o tym, że najpierw trzeba wszystko tłumaczyć rejestratorce, a potem ewentualnie raz jeszcze lekarzowi, tak jakby rejestratorki decydowały kto ma problem ze zdrowiem, a kto nie.

G
Gość

Nic nowego, jedna z wielu instytucji, które posiadają infolinię ogólnopolską, gdzie realne dodzwonienie się, graniczy z cudem. Coś jest, czego faktycznie nie ma, inteligentny sposób decydentów na zbycie obywateli, bo nikt nie może się doczepić, że nie ma kontaktu, czy informacji, a w praktyce nic nie można załatwić. Tak samo jak w czasach PRL, sekretarki specjalizowały się w zbywaniu petentów, z szefem nigdy nie można było rozmawiać, bo albo narada, albo bardzo zajęty, albo go dzisiaj nie ma.

G
Gość

Wiele instytucji zrobiło sobie wolne i nie można nawet zadzwonić. Np. do przedszkola Jagódka. Dzieci nie przychodzą, ale w biurze ktoś powinien być pod telefonem. Gdzie indziej telefon ciągle zajęty. Tylko w tv wszystko gra i buczy.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska