"Lato na Starym Mieście" tym razem pod dachem [zdjęcia]

Banda buraczków? rzekł profesjonalista od koncertów z teatru czy z promocji? Siedem dni w tygodniu za marne grosze? Pora się zwolnic i dać miejsce tym, co potrafia zrobić profesjonalny koncert, na który tłumnie zwalą buraczki z miasta i ze wsi też.

Czy ktos z was kiedykolwiek pracowal przy produkacji jakiegokolwiek koncertu? Ja owszem i nie wystarcza namioty i zadaszenia. Poza tym miejsce "pod dachem" jest raczej z mysla dla ludzi, publicznosci, zeby nie zmarzla i nie zmokla, bo mysle ze pracownikom teatru to wisi i pewnie nawet latwiej byloby im to rozstawic na dziedzincu niz aranzowac sale. o jakim odwalaniu fuchy mowicie? ci ludzie pracuja po 7 dni w tygodniu bo koncerty sa tez w weekendy za marne grosze. jeszcze zeby mieli dla kogo to robic... a tymczasem grudziadz to banda buraczkow.

Czy to wszystko ma cokolwiek wspólnego z mysleniem? z planowaniem z profesjonalną organizacją? To odwalanie fuchy. Zamówić zespół, zapłacić, odfajkować a ludzie albo przyjdą, albo oleją. Co my możemy? pytają ciągle ci z promocji, to społeczeństwo ciągle niezadowolone? No z was niezadowolone do diabła.

W dniu 18.07.2013 o 22:35, Irena napisał:

Ciekawe,jak by wygladała ta garstka ludzi na dziedzińcu. Coraz mniej ludzi przychodzi na imprezy kulturalne.

Ciekawe,jak by wygladała ta garstka ludzi na dziedzińcu. Coraz mniej ludzi przychodzi na imprezy kulturalne.

W dniu 18.07.2013 o 22:35, Irena napisał:

Ciekawe,jak by wygladała ta garstka ludzi na dziedzińcu. Coraz mniej ludzi przychodzi na imprezy kulturalne.

czyli nie chodzi o to jak grudziądzanie chca się bawic , tylko jak to wygląda ? o ja pi...le!poje...ow u promocji 1 no fakt jak na powierzchni 20 m2 upchnie sie 12 osob to bedzie tłum . i

W dniu 18.07.2013 o 17:58, Gość napisał:

Przeciez pogoda poprawila sie chwile przed koncertem. Myslicie ze to tak raz dwa przeniesc wszystko z sali na dziedziniec? Naglosnienie, caly sprzet. No ludzie, jak Wam nie pasowalo stac w sali, mogliscie sobie posiedziec na dziedzincu :/

Przeciez pogoda poprawila sie chwile przed koncertem. Myslicie ze to tak raz dwa przeniesc wszystko z sali na dziedziniec? Naglosnienie, caly sprzet. No ludzie, jak Wam nie pasowalo stac w sali, mogliscie sobie posiedziec na dziedzincu :/

no masz racje boś z Gr ajdolka. Na świecie wynlaeżli już ludzi namioty , zadaszenia ,albo po prostu czytaja prognozy pogody. I kiedy organizuja cos latem , to zakladają , ze będzie pogodnie , aj ak nie to wtedy się przenosi cały sprzet do sali.

Przeciez pogoda poprawila sie chwile przed koncertem. Myslicie ze to tak raz dwa przeniesc wszystko z sali na dziedziniec? Naglosnienie, caly sprzet. No ludzie, jak Wam nie pasowalo stac w sali, mogliscie sobie posiedziec na dziedzincu :/

W dniu 12.07.2013 o 10:31, Gość napisał:

I to jest ta jakość kultury serwowanej w Grudziądzu. Słońce, lato, lipiec  a oni w pokoikach upychają artystów i ludzi. Jaką opinię artyści o występie w Grudziądzu zabiorą do swojego miasta ? Rozsławią Grudziądz , czy ostrzegą przed wyjazdem innych? Opowiedzą z detalami gdzie grali w upalny dzień bez klimatyzacji.Kto z tym zrobi wreszcie porządek? to się staje nie do zniesienia .

Wzieli kase za wystep to o co chodzi ?

I to jest ta jakość kultury serwowanej w Grudziądzu. Słońce, lato, lipiec  a oni w pokoikach upychają artystów i ludzi. Jaką opinię artyści o występie w Grudziądzu zabiorą do swojego miasta ? Rozsławią Grudziądz , czy ostrzegą przed wyjazdem innych? Opowiedzą z detalami gdzie grali w upalny dzień bez klimatyzacji.

Kto z tym zrobi wreszcie porządek? to się staje nie do zniesienia .

Muzyka piękna i piękna słoneczna pogoda....za zasłoniętymi oknami.., niestety :(  Opowieści o klimatach słonecznej Hiszpani słuchalismy w dusznej przepełnionej sali ( ja i inni na stojąco) Szkoda, bo talent muzyków ( troszke dziwne ze zgodzili sie wystąpić w takich warunkach)

duży a dziedziniec ratusza zalany słońcem byłby godny tak wielkich artystów