Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Laweciarze polują na nieszczęście... Podsłuchują kanały policyjne; są szybsi niż policja i karetka

Marta Pieszczyńska [email protected] tel. 52 32 63 119
Nie decydujmy się na pierwszą lawetę, która do nas podjedzie. Bo możemy drogo się na niej przejechać
Nie decydujmy się na pierwszą lawetę, która do nas podjedzie. Bo możemy drogo się na niej przejechać Fot. Tomek Czachorowski
Miałeś wypadek albo stłuczkę? Uważaj na laweciarzy. Wyrastają jak spod ziemi. I słono nas kasują. Pani Katarzyna (nazwisko do wiadomości redakcji) za odholowanie auta z ronda Kujawskiego na ulicę Nakielską w Bydgoszczy (około 3 kilometrów) zapłaciła 360 zł.

- Nie sądziłam, że tak ze mnie zedrą! - nie ukrywa Czytelniczka. - Spodziewałam się najwyżej połowy tej kwoty.

Przyznaje, że nie zapytała wcześniej, ile będzie ją ta usługa kosztowała: - Ale byłam zdenerwowana, bo auto stało na środku ronda.

Otrzeźwienie przyszło, gdy dostała do ręki fakturę. - Dociekałam, dlaczego tak drogo, bez odpowiedzi.
Dwa dni później zadzwonił do niej właściciel firmy laweciarskiej i przeprosił za swojego pracownika. - Ku mojemu zdziwieniu powiedział, że zwróci mi część zapłaconej sumy: 200 złotych - opowiada pani Katarzyna. - Zaczęłam się zastanawiać, czy laweciarze biorą stawki z kapelusza? Nie mają żadnego cennika?

W Toruniu o połowę taniej

forum.pomorska.pl

Miałeś nieprzyjemną przygodę z laweciarzami? Naciągnęli cię na drogi przewóz? Może słyszałeś podobną historię? Czekamy na twoją wypowiedź na naszym forum!

Teoretycznie cenniki są. I tak, w Bydgoszczy za załadunek i rozładunek auta z lawety trzeba zapłacić średnio 150 zł, natomiast kilometr jazdy kosztuje od 2,5 do 5 zł. Znacznie mniej za pomoc drogową płaci się w Toruniu, gdzie załadunek i rozładunek kosztuje z reguły 50 zł, a kilometr - 2,5 zł.

Taniej jest także we Włocławku - na terenie miasta obowiązuje ryczałt - 120-200 zł za załadunek, rozładunek i przewóz auta. Podobnie w Grudziądzu, Inowrocławiu i Chojnicach.

W praktyce ceny można negocjować. I trzeba być czujnym. Wyłudzanie wyższych opłat kusi bowiem pracowników firm holujących, którzy z reguły od każdej faktury dostają prowizję. - U nas jest to 10 procent - informuje Maciej Szybowski, właściciel bydgoskiej firmy "Auto-Szybowski".

Polują na nieszczęście

Laweciarze biorą też swoich klientów, podobnie jak panią Katarzynę, z zaskoczenia. Zanim opadną emocje związane z wypadkiem, często są na miejscu zdarzenia jeszcze przed policją i karetką pogotowia.
Jak to możliwe? - Po prostu sporo jeździmy po mieście i szukamy, nieładnie mówiąc, cudzego nieszczęścia - twierdzi Piotr Jodko, właściciel firmy "Auto-Hol".

Tymczasem, tajemnicą poliszynela jest, że firmy holownicze bez skrępowania podsłuchują kanały policyjne. - Technicznie jest to możliwe - przyznaje Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Ale to nielegalne. Kanały radiowe, których używamy zastrzeżone są tylko dla funkcjonariuszy

Jednak rok temu wyszło na jaw, że to właśnie policjanci dają cynk laweciarzom w zamian za łapówkę. Zatrzymano 22 osoby z Bydgoszczy i Torunia - właścicieli zakładów blacharskich i stróżów prawa. Większość z nich dobrowolnie poddała się karze.

Daszkiewicz zapewnia, że po aferze żadnej współpracy już nie ma. - Poza tym gdy przyjeżdżamy na miejsce zdarzenia, przedstawiamy listę 22 firm - dodaje. - Każdy może wybrać tę, z usług której chce skorzystać. Nie narzucamy konkretnego przewoźnika.

Fachowcy radzą, aby pomimo zdenerwowania z wiązanego z wypadkiem sprawdzić oferty kilku firm laweciarskich i wybrać najkorzystniejszą. - Osoby, które wykupiły ubezpieczenie assistanse, powinny w razie potrzeby zadzwonić pod wskazany w polisie numer infolinii. Na miejsce zostanie przysłana laweta. Koszt holowania pokrywa później towarzystwo ubezpieczeniowe - podpowiada Tadeusz Skornia z agencji ubezpieczeniowej Cobellex-Pol.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska