https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Łazieniec. O sanitariuszce "Astrze" czytali za oceanem

(iga)
Zofia Mendelewska, w młodości Zosia Municzewska - sanitariuszka "Astra"
Zofia Mendelewska, w młodości Zosia Municzewska - sanitariuszka "Astra"
W sierpniu na łamach "Gazety Pomorskiej" opublikowaliśmy artykuł o Zofii Mendelewskiej, mieszkance Łazieńca w gm. Aleksandrów Kujawski. Zareagował na niego czytelnik zza oceanu.

Zofia Mendelewska ma dziś 84 lata. Swoje dzieciństwo i młodość spędziła na Wołyniu, w czasie wojny była sanitariuszką w polskim szpitalu polowym. Po wojnie przyznano jej stopień podporucznika, ma też Krzyż Armii Krajowej. Na naszych łamach ( Sanitariuszka "Astra") opowiadała m.in. o Kupiczowie i Dażwie, o zgodnym współżyciu wielu narodów: Żydów, Ukraińców, Polaków, Cyganów, Holendrów i o tym, jak zniszczył to ukraiński nacjonalizm.
Wczoraj do ciechocińskiej redakcji "gazety Pomorskiej" przyszedł e-mail z Chicago. Darren King, badacz dziejów wsi powiatu kupiczowskiego na Wołyniu, zainteresował się bohaterką reportażu i miejscowościami, które wymienia pani Zofia w rozmowie z reporterką. Przyznał, że dotarł już do jej przyjaciółki, Moniki Śladewskiej, autorki książki "Z Kresów Wschodnich na Zachód" i chciałby nawiązać kontakt z sanitariuszka "Astrą"
- Nie wiem, czy będę mogła pomóc temu panu. Pamięć już nie taka jak dawniej - zareagowała pani Zofia, gdy przekazaliśmy jej list z Chicago. Była zaskoczona, ale i uradowana, że jej opowieść o dzieciństwie, wojnie i o tym, jak osiadła na Kujawach zainteresowała kogoś, kto mieszka tysiące kilometrów od niewielkiego Łazieńca w gminie Aleksandrów Kujawski.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska