Lecą cegły z muru przy Sukienników

Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Historyczno-Etnograficznego w Chojnicach poinformowało chojnickich radnych m.in. o problemie wypadających cegieł i zniszczeniach muru miejskiego przy ul. Sukienników. Mur zabezpieczony jest płotkami od kilku tygodni.
- Powinniśmy się tym zająć i zgłosić to pani konserwator zabytków. To jest centrum miasta i trzeba znaleźć środki, by to naprawić, bo stwarza to niebezpieczeństwo - powiedział na wczorajszym posiedzeniu komisji kultury i sportu Bogdan Kuffel.

Czytaj: Ostatnia parowa lokomotywa zostanie pocięta na żyletki? [wideo]

Józef Skiba podsunął myśl, by zgłosić to do generalnego konserwatora zabytków i poprosić o wsparcie, gdyż są to kilkusetletnie mury.
- Najpierw musimy ten temat zgłosić do burmistrza i naszego miejskiego konserwatora - powiedziała Maria Błoniarz - Górna. - W naszego konserwatora nie wierzę - podkreślił Józef Skiba.
Wątek podjął również Marek Szank, który był zdziwiony faktem, że taka informacja dociera do radnych właśnie od stowarzyszenia, a nie od miejskiego konserwatora, który powinien się tym zająć. - Jeżeli w mieście jest konserwator zabytków, to on powinien burmistrza i nas o tym informować. Jeśli tego nie robi należycie, chyba należy zwrócić na to uwagę - mówi Szank.

Radny Kuffel zwrócił przy okazji uwagę na poluzowane głazy przy pierwszym wiadukcie przy dworcu PKP, a także na zniszczoną drewnianą kładkę przed Bramą Człuchowską przy fosie miejskiej. - To miejsce jest popularne wśród turystów i warto to naprawić jeszcze przed sezonem turystycznym - dodaje Kuffel.
Kazimierz Jaruszewski zaapelował też o to, by na początku przyszłego przy ustalaniu prac komisji na nowy rok, zaplanować spotkanie z konserwator miejską i porozmawiać o programie ochrony zabytków miejskich. Jaruszewski zauważył też i zgłosił, by odnowić tablicę "rektorską" na płycie Starego Rynku. - Na tej tablicy są upamiętnieni Niemcy, którzy pochodzili z Chojnic i byli rektorami uniwersyteckimi. Tablica powstała pięć lat temu, ale napisy są już nieczytelne - mówi Jaruszewski.

Radny Kuffel delikatnie... zaprotestował. - Przepraszam, ale to byli chojniczanie, a nie Niemcy. W sumie to to samo, ale lepiej brzmi - dodał Kuffel. Skończyło się więc, że byli to "konitzerzy"...

Radni przegłosowali wniosek do burmistrza o zabezpieczenie murów miejskich od ulicy Sukienników, odnowienie tablicy "rektorskiej" i jeszcze przed sezonem letnim naprawienie kładki przed Bramą Człuchowską.

Po raz kolejny na spotkaniu zabrakło radnej Marzenny Osowickiej...