Lech Poznań odpada. Sporting Braga zagra z Liverpoolem

Sporting Braga - Lech Poznań 2:0 (2:0)

Bramki: Alan (8), Lima (36).Pierwszy mecz - 0:1, awans - Sporting.
SPORTING: Artur - Garcia, Rodriguez, Kaka, Silvio - Custodio, Viana, Mossoro (69 Salino) - Alan (82 Elderson), Lima, Barbosa (68 Cesar).
LECH: Kotorowski - Wołąkiewicz (61 Kiełb), Bosacki, Arboleda, Gancarczyk - Injac (46 Wilk), Djurdjević - Kikut, Stilić (71 Ubiparip), Kriviec - Rudnevs.
Sędziował: Markus Stroembergsson (Szwecja). Żółte kartki: Kaka - Gancarczyk. Czerwona kartka: Kikut - 87. minuta za faul.
Zapis relacji na żywoTUTAJ

Polskiemu zespołowi od 20 lat nie udało się w europejskich pucharach wiosną wyeliminować żadnego rywala. Nie inaczej było z Lechem. Mistrzowie Polski tylko przez 8 minut zachowali jednobramkową przewagę z pierwszego spotkania. W pole karne wpadł Lima i z narożnika posłał strzał w kierunku bramki. Krzysztof Kotorowski odbił piłkę przed siebie, a na to tylko czekał Alan i wbił gola.

Zawodnicy Lecha nie radzili sobie z szybkimi piłkarzami Sportingu. Ci grali z polotem i łatwo przedostawali się pod bramkę ,,Kolejorza''. Swoją przewagę udokumentowali w 36. minucie. Po błędzie Bartosza Bosackiego z kontratakiem popędził Lima i nie dał żadnych szans Kotorowskiemu na skuteczną obronę. W tym momencie lechici byli poza Ligą Europy.

Dopiero końcówka pierwszej części gry była lepsza w wykonaniu podopiecznych trenera Jose Marii Bakero. Kapitalnym uderzeniem z dystansu popisał się Seweryn Gancarczyk. Artur odbił piłkę przed siebie, ale nikt z poznaniaków nie zdążył z dobitką. Po przerwie gra poznaniaków była lepsza. Grali szybciej, wymieniali się pozycjami, częściej byli przy piłce. Wiązało się to z tym, że piłkarze Sportingu liczyli na przejęcie piłki i szybką kontrę, po której zdobyli by trzecią bramkę, przesądzającą losy rywalizacji.

Jednak klarowniejsze okazje mieli lechici. Po strzale Artjomsa Rudnevsa tylko ofiarna główka Kaki uchroniła zespół z Bragi przed stratą gola. Bliski szczęścia w 72. minucie był Marcin Kikut. Po jego strzale i rykoszecie od obrońcy Artur w siatkarskim stylu najpierw odbił piłkę, a następnie atakowany przez Rudnevsa zdołał ją złapać.

Ostatni kwadrans - to duży chaos w wykonaniu drużyny ze stolicy Wielkopolski. Chcieli rzucić się do ataków, ale czynili to bez głowy. Mieli kłopoty z wyprowadzeniem piłki. Nie było nikogo, kto potrafiłby uspokoić grę i poszukać dobrze ustawionych kolegów. Tak rozgrywane akcje były łatwe do rozczytania przez piłkarzy z Bragi. Oznaką tego, że lechici kompletnie stracili głowę był bezmyślny faul Kikuta, który wyprostowanymi nogami zaatakował w środku boiska Silvio. Sędzia słusznie usunął go z boiska.

Piłkę meczową miał w 90. minucie Rudnevs. Po dośrodkowaniu Siergieja Kriwca Łotysz miękko uderzył, ale piłka musnęła Artura i wyszła na róg. Za chwilę Jakub Wilk trafił piłką w poprzeczkę. Niestety, desperackie szarże poznaniaków nie przyniosły zmiany niekorzystnego wyniku. Klątwa trwa nadal.

Pozostałe wyniki:

Porto - Sevilla 0:1 (0:0). Bramka: Fabiano (71). Pierwszy mecz - 2:1, awans - Porto;.

Liverpool - Sparta Praga 1:0 (0:0). Bramka: Kuyt (86). Pierwszy mecz - 0:0, awans - Liverpool.

Zenit Sankt Petersburg - Young Boys Berno 3:1 (1:1). Bramki: Lazović (41), Semak (52), Szirokow (76) - Jemal (21). Pierwszy mecz - 1:2, awans - Zenit;.

Sporting Lizbona - Glasgow Rangers 2:2 (1:1). Bramki: Mendes (42), Djalo (82) - Diuof (20), Edu (90+2). Pierwszy mecz - 1:1, awans - Rangers.

PSV Eindhoven - Lille 3:1 (0:1). Bramki: Dzsudzsak (55), Lens (67), Marcelo (73) - Frau (22). Pierwszy mecz - 2:2, awans - PSV.

Bayer Leverkusen - Metalist Charków 2:0 (0:0). Bramki: Rolfes (47), Ballack (70). Pierwszy mecz - 4:0, awans - Bayer.

Spartak Moskwa - FC Basel 1:1 (0:1). Bramki: McGeady (90+1) - Chipperfield (15). Pierwszy mecz - 3:2, awans - Spartak.

Paris SG - BATE Borysów 0:0. Pierwszy mecz - 2:2, awans - PSG.

Manchester City - Aris Saloniki 3:0 (2:0). Bramki: Dżeko (7, 12), Y. Toure (75). Pierwszy mecz - 0:0, awans - MC.

VfB Stuttgart - Benfica Lizbona 0:2 (0:1). Bramka: Salvio (31), Cardozo (78). Pierwszy mecz - 1:2; awans - Benfica.

Ajax Amsterdam - Anderlecht Bruksela 2:0 (2:0). Bramki: Sulejmani (11, 17). Pierwszy mecz - 3:0, awans - Ajax.

Dynamo Kijów - Besiktas Stambuł 4:0 (1:0). Bramki: Vukojević (3), Jarmolenko (55), Gusiew (64), Szewczenko (74). Pierwszy mecz - 4:1, awans - Dynamo.

Villarreal - Napoli 2:1 (2:1). Bramki: Nilmar (42), Rossi (45+1) - Hamsik (18). Pierwszy mecz - 0:0, awans - Villarreal.

Twente Enschede - Rubin Kazań 2:2 (1:2). Bramki: Janssen (45+1), Douglas (47) - Anslandi (22), Noboa (24). Pierwszy mecz - 2:0, awans - Twente.