W pierwszym tygodniu zawodnicy mieli trzy spotkania. Dwukrotnie w hali gimnazjum i raz w terenie, ponadto każdy ćwiczył indywidualnie w siłowni.
- W drugim tygodniu dawka treningowa będzie inna - mówi Wiesław Borończyk, trener. - Po dwa razy spotkamy się w hali i pod gołym niebem. Zajęcia w siłowni będą bez zmian. Jeśli chodzi o frekwencję to na pierwszy trening przyszło 23 zawodników. W tym dwóch, którzy nie grali jesienią i są obecnie testowani w drużynie.
24 stycznia Lech wybiera się na obóz do Połczyna Zdroju. Zgrupowanie potrwa do 30 stycznia. W jego trakcie Lech zagra dwa sparingi. Nie są znani rywale, ale wiadomo że mecze odbędą się na sztucznej trawie w Drawsku Pomorskim.
Po powrocie rypinianie wznowią treningi na swoim obiekcie. 6 lutego zagrają na sztucznej płycie we Włocławku z MKS Kutno.