- To nie było łatwe spotkanie, bowiem rywal okazał się bardzo dobrym zespołem - mówi Zbigniew Kieżun, trener Lecha. - Ale to my byliśmy drużyną, która stwarzała więcej okazji bramkowych. W 32. minucie objęliśmy prowadzenie. W zamieszaniu w polu karnym bardzo przytomnie zachował się Komorowski. Po jego strzale było 1:0 dla nas. Po przerwie, w 60. minucie strzał z dalszej odległości oddał Dobroński. Piłka trafiła na głowę Figurskiego, który zmienił jej kierunek na tyle skutecznie, iż trafiła do siatki. Rywale zdobyli honorowego - jak się później okazało - gola w 88, minucie po rzucie wolnym. Stałe fragmenty gry były zresztą jedynymi elementami, po których gospodarze zagrażali naszej bramce. Cieszę się z tej wygranej, bowiem w Trzciance było widać coraz większy postęp w naszej grze.
Aktualnie Lech jest 3. w tabeli - 13 pkt. O punkt ustępuje Polonii Leszno i ma tyle samo co 2. Calisia Kalisz.
LECH: Szponikowski, Skowroński, Koprowski, B. Feter, Baranowski, J. Feter, Dobroński, Komorowski 1, Lewandowski, Figurski 1, Piceluk, Moszczyński, Buchalski, Goc.
W najbliższą sobotę Lech zagra niezwykle ciekawie zapowiadające się spotkanie. Na swoim obiekcie podejmie aktualnego lidera Polonię Leszno. Jeśli wygra, będzie miał ogromną szansę na zastąpieniu go na prowadzeniu. Początek meczu w Rypinie o godzinie 17.00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek na evencie TVP. Projektant wspomina o złej modowej passie. Jest tragicznie?
- Mołek zdradziła, co spędzało jej sen z powiek podczas rozwodu
- Takie NAPRAWDĘ są relacje Filipa Chajzera i ojca. Zygmunt nie gryzł się w język
- Richardson pochwaliła się pierścionkiem zaręczynowym! Już szykuje się do roli macochy