MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lech Rypin zrewanżował się Wdzie

(slaw)
Lech Rypin okazał się zbyt silny dla młodzieży z Wdy. Na pierwszym planie Adrian Talaśka i 17-letni Szymon Dziuba
Lech Rypin okazał się zbyt silny dla młodzieży z Wdy. Na pierwszym planie Adrian Talaśka i 17-letni Szymon Dziuba
Lech Rypin pokonał w sobotę odmłodzoną Wdę Świecie i wywalczył wicemistrzostwo 3. ligi

LECH Rypin - WDA Świecie 2:0 (1:0)
Bramki: Ernest Konon (43.), Piotr Sarbinowski (72.)
LECH: Rumiantsev - Bojaruniec, Buchalski, Koprowski, Baranowski - Gajkowski (52. Komorowski), B. Feter, Dylewski (81. J. Feter), Simson (63. Moszczyński) - Konon (65. Kukowski), Sarbinowski
WDA: Paczkowski - Kiełpiński, Żurek, Urbański, Olszewski - Czerwiński (80. Fredyk), Wenerski -Talaśka, Żurowski (65. Jackiewicz), Grzywaczewski (55. Kordowski) - Dziuba (55. Szal)

Lech do derbów przystąpił bez Piotra Kulpaki (pauza za czerwoną kartkę) i Pawła Piceluka (kontuzja). Z kolei trener gości Marcin Olejniczak ponownie postawił na młodzież. W porównaniu z jesiennym spotkaniem w Świeciu we Wdzie nie było pięciu doświadczonych graczy: Leszka Szczygielskiego, Adriana Raszki, Krzysztofa Łożyńskiego, Roberta Tomaszewskiego i Arkadiusza Woźniaka. Jak już informowaliśmy na łamach papierowego wydania "Pomorskiej" zarząd świeckiego klubu postanowił z tymi piłkarzami nie przedłużać umów wygasających 30 czerwca. Cała piątka została odsunięta od zespołu już przed środowym meczem z Notecianką.

Jesienią Lech przegrał w Świeciu 0:1. Wczoraj wziął rewanż. Pierwsza połowa nie przyniosła zbyt wielu okazji bramkowych. W zespole gospodarzy apetyt na wpisanie się na listę strzelców miał Ernest Konon. udało mu się to dopiero w 43. min., gdy wykorzystał dokładne dośrodkowanie Radosława Gajkowskiego. Świecianie mieli jedną świetną okazję w tej części gry, ale nie wykorzystał jej Daniel Grzywaczewski. Górą był pewnie broniący wczoraj Igor Rumiantsev.

Po przerwie Wda ruszyła do śmielszego ataku. Młodzież wsparł doświadczony Dariusz Jackiewicz, jednak zamiast wyrównania goście stracili drugiego gola. W 72. min. Paweł Kukowski świetnie zagrał do Piotra Sarbinowskiego, a ten nie zmarnował świetnej okazji. Wda do końca próbowała strzelić chociaż honorowego gola, ale bez efektu.

- Mieliśmy wiele stałych fragmentów gry, jednak nie przyniosły one sukcesu - mówi trener Marcin Olejniczak. - W 2. połowie dobrą okazję zmarnował Mateusz Kordowski. Mimo porażki jestem zadowolony z postawy naszych młodych chłopaków. Starali się, walczyli. Przegrali z Lechem grającym w prawie najsilniejszym składzie.

Lech wywalczył wicemistrzostwo 3. ligi, bo w sobotę niespodziewanie przegrała depcząca mu po piętach Unia Swarzędz (z Piastem Kobylin - 0:2). W sobotę odbędzie się ostatnia kolejka sezonu 2010/11.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska