9 z 10

fot. Szymon Starnawski
Ledwo stoją na nogach, a wsiadają za kierownicę. Pijani kierowcy z naszego regionu
Gdy policjanci zauważyli kolizję, zatrzymali radiowóz, aby sprawdzić, czy nikomu nic się nie stało.
- Uczestnicy zdarzenie nie potrzebowali pomocy. Okazało się, że sprawę planują załatwić polubownie. Jednakże, uwagę policjantów zwrócił na siebie 31-letni kierowca iveco. Nie mógł utrzymać równowagi i bełkotał. Ponadto od mężczyzny było czuć alkohol - relacjonuje podkom. Joanna Tarkowska ze świeckiej policji.
Przeprowadzone badanie wykazało, że mężczyzna miał ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, a za spowodowanie kolizji policjanci sporządzili wobec niego wniosek u ukaranie do sądu.