Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarz pobierał od pacjentów opłaty za szczepionki na covid. NFZ: To niedopuszczalne

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne brak
Kilkudziesięciu pacjentów punktu szczepień w Bielanach Wrocławskich musiało zapłacić za szczepienie na koronawirusa po 60 złotych. Chociaż szczepionki są darmowe. Dostali od lekarza faktury i pouczenie, że powinni zgłosić się do NFZ o refundację. Doktor tłumaczy, że to jego protest. Mówi, że od dwóch miesięcy Fundusz wstrzymuje mu wypłaty za 90 procent zaszczepionych pacjentów. - Nie będziemy tolerować takich praktyk – odpowiada Fundusz.

- Nie miałem wyjścia – przekonuje nas doktor Adam Paszkowski. - Narodowy Fundusz Zdrowia odmówił zapłaty za większość szczepień, które wykonałem. Zasłaniają się źle wypełnionymi raportami o zaszczepionych osobach.

Taki raport – w specjalnym internetowym systemie, administrowanym przez rządowe CEZ czyli Centrum e-Zdrowia – wypełniać musi każdy punkt szczepień. - W razie wątpliwości, na przykład kiedy nie zgadza się numer PESEL, wstrzymujemy płatność, wyjaśniamy i płacimy po uzupełnieniu – mówi rzeczniczka wrocławskiego oddziału Funduszu Anna Szewczuk – Łebska.

Doktor Paszkowski podaje przykłady takiego biurokratycznych problemu, który wstrzymał mu płatność: „niepoprawny status e – skierowania”. Jego zdaniem cały system organizacji szczepień jest źle zorganizowany. Od dwóch miesięcy – przekonuje – próbuje wyjaśnić, co jest źle i jak to poprawić. Ale jego prośby są ignorowane. - Mailuję, dzwonię, próbuję wyjaśnić, nikt nie potrafi mi pomóc – opowiada.

Dlatego zdecydował się pobierać opłaty. - Wiem, że to kontrowersyjne. Nawet liczyłem na to, że sprawa trafi do mediów – mówi nam. Dodając, że nie brał pieniędzy od osób, których nie było na to stać. Choć dostały od niego faktury z informacją, że jak będą mogły, to przeleją mu pieniądze na konto. Lekarz zapewnia, że była to jednorazowa akcja i więcej nie będzie pobierał opłat.

Ale punkt doktora Paszkowskiego to jedyny punkt szczepień, o którym wiemy, że ma tego typu kłopoty. - NFZ płaci regularnie. Owszem są jakieś wątpliwości, ale dotyczy to niewielkiej liczby raportowanych przez nas szczepień – usłyszeliśmy w przychodni prowadzącej kilka punktów we Wrocławiu i okolicach.

- Podejmiemy w związku z tą sprawą odpowiednie kroki prawne – mówi nam rzeczniczka wrocławskiego NFZ. - Wezwaliśmy lekarza do zaprzestania pobierania opłat za szczepienie przeciwko COVID -19. Otrzymaliśmy od niego potwierdzenie, że tak się stanie. I dodaje, że prawidłowe raportowanie każdego szczepienia jest bardzo ważne. Szczególnie dla samych osób zaszczepionych, ponieważ umożliwia późniejsze wystawienie dla nich  zaświadczenia o  przebyciu szczepienia.
W NFZ przypominają też, że obsługą systemu raportowania szczepień, zajmuje się rządowe Centrum e-Zdrowie. To ono wskazuje nieprawidłowości i tutaj trzeba je wyjaśniać. Zaraz po skorygowaniu błędów Fundusz przekazuje pieniądze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lekarz pobierał od pacjentów opłaty za szczepionki na covid. NFZ: To niedopuszczalne - Gazeta Wrocławska

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska