https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lekarz pogotowia podał nieprawdziwą godzinę śmierci Wojciecha Franiewskiego, jednego z zabójców Krzysztofa Olewnika

jz
sxc
Twierdzi, że zmusili go do tego strażnicy więzienni - ustalił portal Tvn24.

Tę informację zawierać ma - jak ustalił Tvn24, uzupełnienie projektu raportu Marka Biernackiego, szefa sejmowej komisji śledczej, która bada nieprawidłowości śledztw w sprawie porwania i śmierci Olewnika.

Lekarz zeznał, że zgon Franiewskiego nastąpił nie 19 czerwca 2007 roku o godz. 0.28, lecz wcześniej, między godz. 22 a 22.30. Powiedział, że na podanie innej godziny presję wywarli funkcjonariusze olsztyńskiego aresztu.

Wcześniejszy czas zgonu lekarz ocenił na podstawie plam opadowych.

Funkcjonariusz, który tamtej nocy pilnował w areszcie oddziału, na którym przebywał Franiewski, popełnił później samobójstwo.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska