https://pomorska.pl
reklama

Lekcje w Bratwinie odwołane. W szkole był pożar

(aga)
Pożar w szkole w Bratwinie wybuchł po godz. 7 nad ranem. - Prawdopodobnie przez nieszczelny komin - mówią strażacy
Pożar w szkole w Bratwinie wybuchł po godz. 7 nad ranem. - Prawdopodobnie przez nieszczelny komin - mówią strażacy straż pożarna w Świeciu
Cztery dachy w gminie Dragacz wymagają pilnej naprawy, w tym pokrycie stuletniej szkoły w Bratwinie, gdzie wybuchł pożar.

Dachy orkan porwał w Michalu, Dolnej Grupie i Wielkim Stwolnie. - W najtrudniejszej sytuacji jest rodzina z Michala: starsza pani z synem. Orkan zerwał blachę, która pokrywała ich dom - opowiada Dorota Krezymon, wójt gminy Dragacz. - Odwiedziłam tych państwa w niedzielę przed południem. Dach był wstępnie zabezpieczony, ale żeby mieszkańcy mogli wrócić do domu, trzeba było wzmocnić tymczasowe pokrycie solidną plandeką. Mieliśmy taką w urzędzie i przekazaliśmy rodzinie.

Czytaj: Orkan Feliks narobił kłopotów w powiecie świeckim. Wiele domów zostało bez prądu

Szczęśliwie dom w Michalu był ubezpieczony. - Pracownicy gminnego ośrodka pomocy społecznej pomagają poszkodowanym wypełniać wnioski o odszkodowanie. Również mieszkańcowi Dolnej Grupy, który stracił jedną czwartą dachu na swoim domu - dodaje pani wójt. - Wystąpimy też do pani wojewody o jednorazową pomoc finansową w naprawach szkód, chodzi o 6 tys. zł na dom. Jeśli ta kwota plus odszkodowania nie wystarczą, możemy wystąpić o dodatkowe wsparcie do urzędu wojewódzkiego, do 20 tys. zł - uzupełnia Krezymon.
Tymczasem ma ona kolejny problem - wczoraj wybuchł pożar na strychu szkoły w Bratwinie.

Ogień pojawił się nad starą częścią budynku. - Nad ranem, od strony podwórza jeden z mieszkańców zobaczył dym - uściśla Agata Fokt-Bardzel, kierownik szkoły. - Natychmiast wezwaliśmy straż pożarną, przyjechały chyba wszystkie wozy z okolicy. Ratownicy błyskawicznie opanowali sytuację.
Jednak w eternicie obok komina została spora dziura. - Czekamy na decyzję nadzoru budowlanego o stanie komina. Do tego momentu nie można ogrzewać szkoły - mówi Dorota Krezymon.

- Dlatego lekcje były wczoraj odwołane, dziś też ich nie będzie. Mam nadzieję, że wkrótce uczniowie będą mogli wrócić do szkoły - zakłada Agata Fokt-Bardzel.
Brak ogrzewania w budynku to też problem z wysuszeniem pomieszczeń, które zostały zalane podczas akcji ratunkowej. - Najważniejsze, że woda nie dostała się do sal lekcyjnych, a przede wszystkim, że nikomu nic się nie stało - mówi kierowniczka placówki, która w minionym roku obchodziła setny jubileusz.
Może będą pozytywne skutki nieszczęścia i szkoła dostanie nowy dach? - Byłoby świetnie - nie kryje pani Agata.

Spaliła się też część więźby dachowej, w obrębie której był pożar. Najprawdopodobniej przyczyniła się do niego nieszczelność w kominie

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Hania

Kierowniczka obchodziła setny jubileusz??? Brawo za kondycję i sprawność zawodową. Oj pismaki jak wy piszecie. 100 lecie oczywiście dotyczyło szkoły a nie kierowniczki.

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska