I nie było to wcale takie łatwe zadanie. W trakcie biegu, przy pokonywaniu wirażu, Shelly-Ann Fraser-Pryce musiała aż przytrzymywać swoją efektowną, turkusową perukę. Mimo trudności „zewnętrznych”, Jamajka dobiegła do mety druga i zapewniła sobie udział w półfinale.
W sumie, sprinterka z Karaibów pokazała nam dotychczas w Eugene trzy peruki, w tym jedną w kolorach flagi swojego kraju podczas odbierania złotego medalu za zwycięstwo w biegu na dystansie 100 metrów.
- Jestem podekscytowana wydaniem swojej nowej kolekcji - stwierdziła Shelly-Ann Fraser-Pryce. Wzięłam oddzielną torbę na peruki i produkty do włosów, których sporo przywiozłam.
