Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leśnicy z Gołąbek założyli łąkę kwietną. "Biuro blisko, będziemy nasłuchiwać znajomego brzęczenia". 20 maja mamy Światowy Dzień Pszczół

OPRAC.: s
- Warto wspierać ochronę błonkoskrzydłych owadów, pasieczną hodowlę pszczoły miodnej. Miód można przywieźć z odległych krajów, jednak zapylania nie da się importować - podkreśla Józef Popiel
- Warto wspierać ochronę błonkoskrzydłych owadów, pasieczną hodowlę pszczoły miodnej. Miód można przywieźć z odległych krajów, jednak zapylania nie da się importować - podkreśla Józef Popiel Nadleśnictwo Gołąbki
- Gdy zginie ostatnia pszczoła na kuli ziemskiej, ludzkości pozostaną tylko cztery lata życia. Nie sposób pominąć słowa Alberta Einsteina - podkreśla Józef Popiel z Nadleśnictwo Gołąbki. 20 maja obchodzimy Światowy Dzień Pszczół.

Świdnicka prokuratura oskarża rolnika, który miał otruć ponad 7,5 milionów pszczół. Przypomnijmy, że w 2020 roku mężczyzna miał opryskać rzepak niedozwolonym pestycydem. Światowy Dzień Pszczół - obchodzony właśnie dzisiaj (20.05) - przypomina o tym, ile zawdzięczamy pszczołom, i jak wiele zagrożeń na nie czyha.

Polecamy również: Pszczelarzu, masz prawo wiedzieć, kiedy i czym rolnik będzie pryskał pole

W trosce o pożyteczne owady, możemy zrezygnować z trawników na rzecz tzw. łąk kwiatowych. Albo wykorzystać nieużytki. Przykładów nie brak, choćby w województwie kujawsko-pomorskim.

- Postanowiliśmy założyć łąkę kwietną, 10 arów odłogowanej roli zamieniamy w wielokwiatowy dywan. Na zapleczu biura nadleśnictwa znajduje się odpowiednia powierzchnia. Wspólnymi siłami wysialiśmy mieszankę roślin kwiatowych, które będą tworzyć trwałą łąkę - relacjonuje Józef Popiel, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Gołąbki. - Tylko patrzeć, jak z okolicy nadlecą roje tych zapylaczy. Biuro blisko, będziemy nasłuchiwać znajomego brzęczenia, miodnych rajdów na naszą łąkę. To osobista satysfakcja każdego leśnika.

W akcji wzięło udział kilkunastu pracowników biura i reprezentacja terenu.

- Pogoda dopisała, teraz musimy poczekać, aż posiana mieszanka wyda plon. Będziemy wyglądać m.in. następujących gatunków kwiatowych: nagietek lekarski, chaber bławatek, jastrun właściwy, goździk brodaty, nostrzyk żółty, kończyna krwistoczerwona, wyka siewna, len zwyczajny, szałwia lekarska, melisa lekarska, ostróżeczka polna, komonica zwyczajna i wielu innych. Wszystkie wyrosną i będą wabić owady błonkoskrzydłe. Przy łączce stanie też hotelik dla pszczół, specjalna konstrukcja ażurowa zachęcająca miododajne owady do zasiedlenia. Nie ma mocnych, takiej różnorodności nie oprze się żadna pszczoła - wskazuje pan Józef. I namawia innych: - Nieużytków nie brakuje, łatwo można przywrócić im sprawność. A resztą zajmą się pszczoły.

Leśnicy z Gołąbek założyli łąkę kwietną.
Pixabay.com/NickRivers

W jaki sposób jeszcze możemy pomóc pożytecznym owadom?

- Najbardziej spektakularną metodą jest stawianie różnego rodzaju konstrukcji, w których błonkoskrzydłe mogą się gnieździć. Dla trzmieli buduje się domki drewniane przypominające kształtem budki dla ptaków, dla murarek wystarczają pęki trzcin. Inna skuteczną metodą są gniazdowiska w formie nawierconych plastrów drewna lub wykorzystanie starych budek - opisuje leśnik.

W Polsce ochrona prawna pszczół obejmuje trzmiele, porobnice, zadrzechnie oraz rozrożkę.

- Prawdopodobnie jest niewystarczająca, gdyż ich populacja ciągle spada, jest zagrożona przez samego człowieka. Możemy jednak pomagać im na różne sposoby - wskazuje leśnik. - Wychodząc naprzeciw potrzebom pszczół udzielamy zgody właścicielom pasiek pragnących uzyskać miody i inne pożytki na bazie roślin leśnych. Ponad setka uli pełnych pszczół miodnych już od wiosny pracuje dla swych właścicieli i środowiska naturalnego. Uzyskanie zgody w praktyce, to formalność - wystarczy zwrócić się z wnioskiem, uzgodnić lokalizację z miejscowym leśniczym.

Warto dodać, że w wielu miastach Europy, także w Polsce, coraz częściej zakłada się miejskie pasieki.

W Bielsku-Blałej stanie w Tajemniczym Ogrodzie, który powstaje na niegrzebalnej części cmentarza żydowskiego. Zamieszkają tutaj trzy pszczele rodziny (ok. 150-180 tysięcy pszczół).

- Przy ulach będziemy mogli rozmawiać nie tylko o miodzie ale i o różnorodności biologicznej oraz wpływie ludzi na zmiany klimatu. Naszymi nauczycielami będą pszczoły i ich związki z przyrodą - podkreśla Jacek Bożek z Klubu Gaja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska