Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leszek Balcerowicz: - Od początku chodziło o pieniądze. Nasze, pracujących!

Jolanta Zielazna, Fot. Fundacja FOR [email protected] tel. 52 32 63 139
Leszek Balcerowicz czeka na debatę. Kto się odważy do niej stanąć?
Leszek Balcerowicz czeka na debatę. Kto się odważy do niej stanąć?
Nawet nie trzeba pytać, o co chodzi. Tym razem wiadomo od początku: o pieniądze. Nasze pracujących. Profesor Leszek Balcerowicz mówi, że chodzi o coś więcej. O uczciwą społeczną debatę, a nie pseudodebatę. Na merytoryczne argumenty, analizy, liczby, a nie inwektywy, obrażanie i chwyty rodem z podręcznika propagandy.

Trzeba przyznać, że dawno już nie obserwowaliśmy takiej publicznej debaty, jak ta, która rozgorzała po ogłoszeniu przez rząd znienacka, 30 grudnia ubiegłego roku, zamiarów obcięcia składki do funduszy emerytalnych. Nie przejściowo, ale na stałe.

Czytaj też:  Mamy wysokie podatki, bo mamy za dużo emerytów! - twierdzi prof. Leszek Balcerowicz

I jak trzy dni później minister Michał Boni, szef zespołu doradców premiera (notabene jedna z osób, które przed laty w przygotowaniu reformy brały udział) na łamach "Gazety Wyborczej" wytłumaczył, dlaczego tak musi być - tak się zaczęło i toczy do dziś. Nie ma dnia, by w którymś kanale telewizji, rozmowie w radiu czy na łamach gazet nie pojawił się głos w tej sprawie.

Warto zajrzeć na fora dyskusyjne pod tekstami wypowiadających się o reformie. Widać, że sprawa nie jest ludziom obojętna.

Przeciętnemu człowiekowi trudno zrozumieć, o co tak się kłócą? Jeśli reforma była błędem i spowodowała takie koszty, że nie jesteśmy ich w stanie udźwignąć, to dlaczego nie policzono ich wcześniej? A jeśli policzono i rachunki się wtedy zgadzały, to co się stało teraz? Dlaczego rząd dopiero teraz to zobaczył?

Tych, którzy oszczędzają w otwartych funduszach emerytalnych (a jest ich 15 milionów) najbardziej interesuje, jak ich dotkną rządowe plany? Stracą? Czy zyskają, jak przekonuje minister Boni. Jeśli zyskają, to jak to możliwe? Czy to znowu nie są tylko rachunki, które zgadzają się na papierze?

Zaskakuje więc determinacja, z jaką włączył się w debatę prof. Leszek Balcerowicz, były wicepremier, były szef NBP, szef rady fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju - fundacji, która przez edukację ekonomiczną chce budować społeczeństwo obywatelskie.

Profesor mówi wprost, że chodzi nie tylko o rzetelną debatę, która jest sprawą fundamentalną. Chodzi o coś więcej. O wartości. O dotrzymywanie słowa (także przez premiera), zaufanie do państwa, o sposób rozmawiania ze społeczeństwem. Rzetelna debata nie może wprowadzać ludzi w błąd, zamazywać różnic. Nie można chociażby mówić, że ZUS jest taki sam jak OFE.

Profesor tłumaczy, że chodzi również o rozwój gospodarczy Polski. - Ważne rzeczy kształtują się w starciu przeciwstawnych wartości - mówi prof. Leszek Balcerowicz. - Z tym mamy teraz do czynienia.

Między sierpniem, kiedy premier mówił, że nie będzie cięć w OFE, a końcem grudnia, kiedy rząd ogłosił zmiany, nie wydarzyło się nic takiego - przynajmniej w opinii Balcerowicza, co by usprawiedliwiało decyzje rządu.

Dzień po konferencji ministra Boniego, na której przedstawił rządowy projekt zmian, FOR pokazała inne sposoby zaoszczędzenia pieniędzy niż obcięcie składek do OFE. A jednocześnie zapewnią gospodarce lepsze warunki rozwoju. Minister określiła je jako "barbarzyńskie".

FOR proponuje m.in.:
-  przyspieszenie prywatyzacji
-  dokończenie reformy emerytalnej 
-  podniesienie i zrównanie wieku emerytalnego
-  likwidację przywilejów emerytalnych służb mundurowych
-  niewydłużanie urlopów macierzyńskich 
-  obniżenie wysokości zasiłków chorobowych do 60 proc. 
-  likwidację powszechnego becikowego
-  wyliczania wysokości renty tak samo jak nowej emerytury 
-  objęcie lepiej zarabiających rolników podatkiem dochodowym i ZUS 
-  obniżenie zasiłku pogrzebowego 
-  centralne zakupy administracji rządowej 
-  likwidację ulgi na internet 
-  modyfikację rodzinnej ulgi podatkowej.

Prawda, niektóre z tych propozycji są realizowane - choćby centralne zakupy. Ale o podniesieniu wieku emerytalnego min. Boni mówi, że za 15 lat.

Forum zauważa, że przynajmniej część z tych ocenianych jako "barbarzyńskie" pomysłów wiele krajów już wprowadziło lub wprowadza. Podnoszony jest wiek emerytalny, niższy zasiłek chorobowy wypłacany jest po sąsiedzku w Czechach czy na Słowacji, wyższe jest przeciętne pensum nauczycieli w UE. Nawet po obniżce mamy trzeci co do wysokości zasiłek pogrzebowy w Unii Europejskiej (nb. wiele krajów nie ma go wcale).

FOR zaś policzył: w latach 2007 - 2010 deficyt finansów publicznych przyrósł o 6 proc. PKB. Jaki w tym udział ma wzrost pokrycia transferów do OFE? 0,2 proc.! Największy wpływ na wzrost deficytu - 2,4 proc. według wyliczeń FOR - miały ulgi podatkowe, obniżki podatków i składek uchwalone przed końcem 2007 roku.

I inna ważna liczba. Transfery do OFE stanowią 1,6 proc. PKB, a wszystkie wydatki to ponad 46 proc. - Dlaczego chcemy uzdrawiać finanse, koncentrując się na tych 1,6 proc., a zostawiamy ponad 44 proc.? - pyta profesor.

Pakiet działań FOR dałby w 2012 roku więcej niż wynoszą transfery do OFE. To około 22 mld, a rząd zmniejszając składkę chce zaoszczędzić 15 mld.

Prywatyzacja, która przecież nie toczyła się w takim tempie, jak miała, pokryła 75 proc. transferów do OFE.

Balcerowicz nie ukrywa, że debaty nie odpuści. Uważa też, że to, w jaki sposób toczy się debata, co działo się przed nią i dzieje się teraz - niesie poważne ryzyko dla wyborczego wyniku Platformy Obywatelskiej. Bo wyborcy PO to przeciętnie ludzie młodzi, lepiej wykształceni, mieszkańcy większych miast. Są bardziej wrażliwi na to, w jaki sposób rząd komunikuje się ze społeczeństwem i na to, co dzieje się teraz. - Nie można obrażać własnych wyborców - ostrzega profesor.

- Czy to jest spór tylko o to, czy składka do OFE zostanie obcięta i w jakiej proporcji? Moim zdaniem nie. To spór o to, co dalej? Jaką drogę wybierzemy. Reformy Balcerowicza ciągle źle się wielu kojarzą. Ale czy dlatego nie mamy rzetelnie dyskutować o przyszłości?

Czytaj i zobacz: Leszek Balcerowicz: Prywatyzacja jest dla dobra przedsiębiorstwa, a nie państwa! [foto] 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska