Sprinterzy bez sukcesu we Francji
Z występu we Francji nie będzie zadowolony Mateusz Rudyk. Polak w sprincie odpadł już w pierwszej rundzie, minimalnie (o 0,005 sekundy) przegrywając na finiszu z Malezyjczykiem Mohdem Azizulhasnim Awangiem. Triumfatorem w tej konkurencji okazał się Holender Harrier Lavreysen, który w finale okazał się lepszy od Australijczyka Matthewa Richardsona.
Polakowi nie udało się awansować do finału także w innej konkurencji, w której startował - keirinie. W pierwszej rundzie nasz zawodnik uplasował się na ostatniej pozycji w swoim wyścigu i odpadł z rywalizacji.
Bez sukcesów we Francji startowała także Urszula Łoś. Polka w sprincie odpadła już w pierwszej rundzie, zajmując w swoim wyścigu drugie miejsce, przegrywając z Ukrainką Oleną Starikową. Z kolei w keirinie nasza kolarka w pierwszej rundzie uplasowała się na piątej pozycji i również nie awansowała do kolejnej rundy.
Filip Prokopyszyn w środku stawki we Francji
Startujący w konkurencjach długodystansowych Filip Prokopyszyn w obydwu wyścigach plasował się w środku stawki. W scratchu Polak został sklasyfikowany na 11. pozycji, z kolei w wyścigu eliminacyjnym uplasował się na 10. miejscu.
W klasyfikacji generalnej Mateusz Rudyk wśród sprinterów zajmuje szóstą lokatę, Prokopyszyn wśród długodystansowców plasuje się na 14 pozycji, z kolei wśród sprinterek Łoś jest na dwunastym miejscu.
W przyszłym tygodniu, w Londynie, odbędą się dwie ostatnie rundy Ligi Mistrzów w kolarstwie torowym. Czwarta runda została zaplanowana na piątek 2 grudnia, piąta z kolei odbędzie się dzień później.
