Biało-czerwoni do brązowych medali z 2011 roku (zdobytych w Ergo Arenie) oraz złota z 2012 roku z Sofii dołożyli brązowe medale w Chicago. Zespół narodowy, prowadzony pod nieobecność Vitala Heynena przez Jakuba Bednaruka, nie dał najmniejszych szans Brazylii, wygrywając 3:0.
Polacy wzbogacili się o 300 tysięcy dolarów nagrody od FIVB. Czek na 10 tys. dolarów otrzymał także Bartosz Bednorz, jako jeden z najlepszych przyjmujących turnieju finałowego. Co ciekawe, jest też jedynym siatkarzem poza finalistami, jaki otrzymał indywidualne wyróżnienie. W pozostałych kategoriach prym wiedli zawodnicy reprezentacji Stanów Zjednoczonych i Rosji.
Reprezentacja wzbogaciła się materialnie, ale także poprawiła nieco swoje statystyki w rankingu światowym (w aktualnym ma uwzględnione punkty za ósme miejsce w 2017 roku). Wynik uzyskany w Lidze Narodów jest bowiem jedną z czterech składowych wpływających na pozycję w tym zestawieniu.
Kadra B wygrała w Chicago trzy z czterech spotkań. Nie potrafiła znaleźć sposobu jedynie na Rosjan. W półfinale uległa Sbornej 1:3. Wynik jest i tak zdecydowanie lepszy, niż ktokolwiek mógł zakładać wcześniej. Ba, sam udział w Final Six jest w tym sezonie zaskakujący. Ważniejsze są bowiem kolejne wyzwania przed biało-czerwonymi.
Z tego powodu szybciej z USA wyleciał Vital Heynen. Wyjazd trenera nie spodobał się zarządowi Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Jacek Kasprzyk, szef związku, grzmiał, że Belg nie miał zgody na przedwczesne opuszczenie Chicago. Selekcjoner udał się do Zakopanego, gdzie trenuje nominalnie pierwsza reprezentacja. W górach kuje formę przed sierpniowym turniejem kwalifikacyjnym do Tokio. A te zawody zaplanowano w gdańsko-sopockiej Ergo Arenie.
Kasprzyk zdradził, że decyzją selekcjonera do Zakopanego pojadą także przyjmujący Bartosz Bednorz i Bartosz Kwolek, atakujący Łukasz Kaczmarek i Maciej Muzaj oraz środkowy Karol Kłos. To z pewnością dodatkowa nagroda dla siatkarzy, którzy dali kibicom wiele radości podczas rozgrywanego w Chicago turnieju Ligi Narodów.
Zawodów w Ameryce nie można traktować jako wykładnika formy, ale z pewnością Francuzi, czyli najpoważniejsi rywale Polaków w turnieju o wyjazd do Tokio, mają powody do zmartwień. Trójkolorowi przegrali najpierw 1:3 (16:25, 22:25, 25:23, 21:25) z reprezentacją USA, a następnie 0:3 (16:25, 23:25, 17:25) z Rosją. Podopieczni trenera Laurenta Tillie zakończyli więc udział w Lidze Narodów na miejscach 5-6 (ex aequo z Iranem).
To jednak zmartwienie Francuzów. A Polaków przed meczami w Ergo Arenie czekają jeszcze mecze towarzyskie z Holandią (27-28 lipca w Opolu) oraz udział w memoriale im. Huberta Jerzego Wagnera (1-3 sierpnia w Krakowie). W Kraków Tauron Arenie zagrają z Serbią, Brazylią i Finlandią.
Siatkarska Liga Narodów 2019
Mecz o 3. miejsce
Polska - Brazylia 3:0 (25:17, 25:23, 25:21)
Polska: Komenda 3, Bednorz 21, Kaczmarek 11, Kłos 10, Kwolek 8, Huber 2, Popiwczak (libero) oraz Gruszczyński, Muzaj 1
Brazylia: Fernando, Leal 7, Wallace 5, Flavio 5, Lucarelli 3, Lucas 2, Thales (libero) oraz Maique (libero), Bruno, Mauricio 5, Alan 8, Douglas 6, Eder 2
Finał
USA - Rosja 1:3 (23:25, 25:20, 21:25, 20:25)
USA: Christenson 2, Sander 20, Smith 5, Anderson 19, Russell 1, Holt 8 oraz E. Shoji (libero), Muagututia 6, Ma’a, Jendryk 2, Patch 1
Rosja: Kobzar 1, Kliuka 14, Jakowlew 12, Poletajew 11, Wołkow 17, Kurkajew 9 oraz Gołubiew (libero), Kowaliew 1, Woronkow 1
Nagrody indywidualne VNL 2019
MVP: Matther Anderson (Stany Zjednoczone)
Najlepsi środkowi: Maxwell Holt (Stany Zjednoczone) oraz Iwan Jakowlew (Rosja)
Najlepsi przyjmujący: Dmitrij Wołkow (Rosja) oraz Bartosz Bednorz (Polska)
Najlepszy libero: Erik Shoji
Najlepszy rozgrywający: Micah Christenson
Najlepszy atakujący: Wiktor Poletajew (wyczytany)/Igor Kljuka (odebrał)
Klasyfikacja końcowa Ligi Narodów 2019
- 1. Rosja
- 2. USA
- 3. Polska
- 4. Brazylia
- 5-6. Iran, Francja
- 7. Argentyna
- 8. Włochy
- 9. Kanada
- 10. Japonia
- 11. Serbia
- 12. Bułgaria
- 13. Australia
- 14. Niemcy
- 15. Portugalia*
- 16. Chiny
*W elicie Ligi Narodów miejsce najsłabszej Portugalii w sezonie 2020 zajmie Słowenia - zwycięzca Challenger Cup
