Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

LIPNO. Samorząd powiatu walczy ze szkodnikiem niszczącym kasztanowce

Barbara Szmejter
Promesę w wysokości dziewięciu tysięcy złotych otrzymało lipnowskie starostwo na ratowanie starych kasztanowców w Nowej Wsi.

Dom Pomocy Społecznej w Nowej Wsi jest placówką przeznaczoną dla osób dorosłych, niepełnosprawnych intelektualnie.Mieszka w nim 143 pensjonariuszy - kobiet i mężczyzn. Ale nie tylko oni korzystają na co dzień z pięknego parku, na terenie którego położona jest ta placówka. 20-hektarowy obszar zieleni, z tak rzadkimi drzewami jak: miłorząb, kasztan jadalny, kolon, jawor, buk czerwonolistny, jesion wyniosły, stanowiącymi pomniki przyrody, odwiedzany jest chętnie przez mieszkańców i turystów, a także gości, przyjeżdżających do Dworku Modrzewiowego, ośrodka szkoleniowego dla pracowników służb społecznych, który również znajduje się na terenie parku.
Drzewa umierają stojąc
Zabytkowy kompleks został wpisany do rejestru Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i Konserwatora Przyrody. Niestety, w ostatnim czasie stan drzew, stanowiących dumę parku, znacznie się pogorszył. Chodzi nie tyle o lipy, klony, olchy, czy olszyny, ile o kasztanowce. A jest ich na terenie parku ponad 90.
Wszystkie kasztanowce zostały zaatakowane przez szrotówka kasztanowcowiaczka, szkodnika znanego stosunkowo od niedawna, siejącego jednak skustoszenie tam, gdzie są większe skupiska drzew liściastych. Liczący sobie nieco ponad 3 mm motyl w ciągu ostatnich 20 lat rozpanoszył się niemal w całej Europie. Do Polski dotarł pod koniec lat 90. i wciąż podbija nowe tereny. Przestały już mu wystarczać kasztanowce - zaczął żerować na innych drzewach, m.in. na klonie, czy jaworze. Jeżeli tak dalej pójdzie, może spustoszyć europejskie aleje, ogrody i parki.
Specjaliści opracowali metody walki z tym szkodnikiem, nie są one jednak ani łatwe, ani tanie.
Pułapka z feromonem
Dzięki promesie na kwotę 9 tys. złotych, jaką otrzymał powiat lipnowski, zakupione zostaną specjalne pułapki kominowe z dyspenserem feromonowym, przywabiającym samoce szkodnika. - W naszej ocenie, obok dokładnego grabienia i niszczenia opadłych liści - to jedna z najbardziej skutecznych metod niszczenia szkodnika - mówi Krzysztof Baranowski, starosta lipnowski. Będziemy też bazować na bezinwazyjnej metodzie, nie ingerujacej w strukturę zywego organizmu drzewa, jaką jest zakładanie na pnie opasek ze specjalnej folii. Opaski będą nasączone lepem na owady.
Czas egzaminów dojrzałości coraz bliżej, a cóż to za matura bez kwitnących kasztanów? Trzeba robić wszystko, by ratować pięlne drzewa w zabytkowym parku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska