- Znowu zostaliśmy "nabici w butelkę"! - denerwują się najemcy.
Mieszkańcy byli zainteresowani wykupem mieszkań, ale chcieli negocjować warunki, które określił im administrator, czyli Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami. Na początku ubiegłego tygodnia umówili się w tej sprawie na spotkanie z prezydentem. Zaplanowano je na piątek, ale...
Prezydent odwołał spotkanie
- Już w czwartek do naszych drzwi zapukał nowy zarządca kamienicy z aktem własności i zapowiedział podwyżkę czynszu - wyjaśnia Waldemar Pcion z Żeromskiego 7. - W piątek rano prezydent telefonicznie odwołał spotkanie z nami, uznając że w tej sytuacji nie ma już o czym rozmawiać.
Mieczysław Wacławski z kamienicy przy ul. Libelta 8 (która również została sprzedana), ocenia: - To była gra pozorów ze strony włodarza miasta.
Czytaj: Mieszkańcy bloków przy ul. Libelta w Grudziądzu: Nie jesteśmy przedmiotami, żeby nami targować!
Chcieli pójść na kompromis
Zainteresowani wykupem nie chcieli bowiem zgodzić się na propozycję MPGN-u, który zaoferował im wykupienie całego budynku jako współwłasności, a nie poszczególnych mieszkań.
- Wiadomo, że nie wszyscy w bloku wyrazili chęć wykupu, więc ci, którzy chcieli to zrobić, mieli zapłacić kwotę za całą kamienicę - mówią najemcy.
Zenon Różycki, prezes MPGN-u: wyjaśnia: - Nie było możliwości sprzedaży poszczególnych lokali z uwagi na brak ich wyodrębnienia.
Waldemar Pcion ripostuje: - Właśnie tę kwestię mieliśmy poruszyć podczas piątkowego spotkania z prezydentem. Chcieliśmy na własną rękę i koszt znaleźć firmę, która wykonałaby takie zlecenie, skoro MPGN nie mógł tego zrobić.
Administracja nie dotrzymała słowa
Zgodnie z "grafikiem", transakcje sprzedaży kolejnych pięć budynków przy Libelta i Żeromskiego, którego właścicielem jest Grudziądzkie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, miały zostać sfinalizowane do końca stycznia.
"Pomorska" zapytała MPGN o to, ile bloków rzeczywiście zostało sprzedanych i kiedy podpisano akty notarialne. Zapewniano nas, że w piątek zostanie w tej sprawie wydane oświadczenie. Nie wydano go jednak ani w piątek, ani w weekend.
Otrzymaliśmy je dzisiaj. Czytamy w nim m.in. " Z uwagi na odrzucenie przez Najemców ofert kupna nieruchomości budynki GTBS zostały przeznaczone do zbycia na rzecz osób prywatnych.
Wszystkie osoby, które nie były zainteresowane wykupem nieruchomości i współpracowały ze Spółką, otrzymały umowy najmu na inne lokale mieszkalne w zasobie MPGN lub pozostały w budynkach."
Śledczy badają sprawę
Śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez prezesa GTBS-u prowadzi Prokuratura Rejonowa w Grudziądzu.
Mieszkańcy złożyli pozwy do sądu o uznanie transakcji sprzedaży kamienic za nieprawną.
Sędzia Justyna Kujaczyńska-Gajdamowicz, rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Toruniu mówi: - Wpłynęło około 50 pozwów. Na razie są weryfikowane pod względem formalnym.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców