Łubianka. Jerzy Zająkała pnie się w Brukseli

Zadaniem 344 członków Komitetu jest reprezentowanie interesów władz lokalnych i regionalnych przy tworzeniu prawa i opiniowaniu propozycji przedstawianych przez pozostałe instytucje Unii Europejskiej.
- Wcześniej jako wiceprzewodniczący, a potem przewodniczący Komisji Zrównoważonego Rozwoju DEVE dbałem m.in. o organizację pracy tej komisji - mówi Jerzy Zająkała. - Teraz jestem odpowiedzialny za polityczną stronę pracy. Uczestniczę m. in. w spotkaniach czterech prezydentów grup politycznych. Wtedy przekonujemy się, aby ustalić priorytety pracy Komitetu Regionów.
Czy możemy odczuć działalność wójta Łubianki w Brukseli? Raczej nie bezpośrednio, ale Jerzy Zająkała przekonuje, że piastując tę funkcję może mieć wpływ na to, czym zajmuje się Komitet Regionów i co jest ważne z punktu widzenia naszych interesów.
- Przymierze Europejskie (EA), którego jestem szefem w Komitecie Regionów opowiada się za funkcjonowaniem państw wspólnoty w UE, z poszanowaniem ich różnorodności kulturowej - zaznacza Jerzy Zająkała. - Ja na tej funkcji szczególnie będę dbał o zapewnienie odpowiednich warunków do rozwoju obszarów wiejskich ze szczególnym uwzględnienim interesów rolników. Mam też możliwość na forum prezentować polski punkt widzenia na spotkaniach m.in. z komisarzami UE, czy przewodniczącym Komisji Europejskiej. Będę walczył o to, aby w nowym budżecie UE od 2014 roku nie brakowało pieniędzy dla naszego kraju.
Łubianka podpisała europejskie porozumienie ekologiczne, które zakłada m.in. zmniejszenie emisji dwutlenku węgla. Wójt zaznacza, że stara się też przekonać Komisję Europejską, aby przekazała ona fundusze na to zadanie.