Na profilu organizacji "Ludzie przeciw myśliwym" pojawił się dzisiaj taki wpis:
"Dzisiaj o 6 rano policja działająca na zlecenie prokuratury weszła siłą do biur naszej organizacji, które mieszczą się w siedzibie stowarzyszenia Trzyrzecze na Żoliborzu. Trwa przeszukiwanie pomieszczeń, policjanci zabezpieczają dokumenty, komputery, laptopy, nośniki. Wiemy też, że w tym samym czasie policja weszła też do mieszkań członków zarządu Trzyrzecza. Szukano dokumentów, zabrano nawet komputery i telefony dzieciom, które tam mieszkały.
Nie mamy kontaktu z Rafałem Gawłem, który jest założycielem ruchu Ludzie Przeciw Myśliwym i szefem Stowarzyszenia Trzyrzecze. Nie mamy też kontaktu z innymi członkami zarządu.
(...)
Najwyraźniej to co robimy jest bardzo niewygodne dla wielu osób. To dobrze, bo to pokazuje jak bardzo jesteśmy skuteczni.
Nie złamią nas żadne prokuratorskie represje. Będziemy bronić krzywdzonych zwierząt i ludzi."