www.pomorska.pl/torun
Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun
- Gdy otrzymałem taką propozycje, nie wahałem się ani chwili - przyznaje utytułowany sportowiec. - Urodziłem się w Toruniu, to moje miasto i gorąco mu kibicuję.
Łukasz Pawłowski zamierza do promocji europejskich aspiracji Torunia wykorzystać przede wszystkim liczne wyjazdy. Wszędzie, gdzie pojawi się jako sportowiec, będzie wyrażał swoje poparcie dla naszej kandydatury.
Jakie, zdaniem olimpijczyka, mamy szanse na wygraną? - Myślę, że Toruń jest w tej chwili najlepszym kandydatem do ESK - mówi Pawłowski. - To miasto ma już swoją markę, jest rozpoznawalne, kojarzone praktycznie w całej Polsce ze swoich wizytówek: Kopernika, kultury i uniwersytetu. Jestem przekonany, że zasługujemy na miano ESK.
Wiadomo już, że szeregi toruńskich ambasadorów zasili także Sebastian Chmara. Prze nim już tylko ostatni krok - podpisanie porozumienia z biurem Toruń 2016.
W Krzywej Wieży już od niemal roku trwają zabiegi o to, by osoby znane i cenione oficjalnie poparły starania naszego miasta o tytuł. Naszymi ambasadorami zostali m.in. Krzysztof Penderecki, Rafał Blechacz, zespół Sofa, Stanisław Soyka, a także znany rysownik Bohdan Butenko. Dla porównania jeden z naszych rywali - Warszawa - może pochwalić się poparciem m.in. Krystyny Jandy, Agnieszki Holland, Zbigniewa Hołdysa czy laureata Oscara Jana A. P. Kaczmarka. - Duże miasta są pod tym względem w naturalny sposób uprzywilejowane, po prostu żyje w nich więcej znanych ludzi - przyznaje Jarosław Jaworski, rzecznik Toruń 2016. - Ale myślę, że Toruń już wkrótce również wszystkich zaskoczy. Niebawem przedstawimy złotą dwudziestkę naszych nowych ambasadorów. Kto to będzie? Podejrzewam, że się państwo zdziwią, ponieważ obraliśmy strategię, której nikt przed nami nie wykorzystywał.