https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łukasz Wojtkowski: - Emocjonalnie nie wytrzymał wicepremier

Roman Laudański
Łukasz Wojtkowski, medioznawca z UMK w Toruniu.
Łukasz Wojtkowski, medioznawca z UMK w Toruniu.
Rozmowa z dr. Łukaszem Wojtkowskim, medioznawcą z UMK w Toruniu o politykach, dziennikarzach i mediach.

Przychodzi wicepremier, minister kultury i profesor Piotr Gliński do programu „Minęła dwudziesta” w TVP Info i nie chce odpowiadać na pytania red. Karoliny Lewickiej. Wicepremier zarzuca stacji: „uprawianie propagandy i manipulacji od kilku lat”. Co może zrobić dziennikarz z takim gościem?
Dziennikarz nie powinien się przestraszyć, bo musi wykonać swoją pracę, czyli przeprowadzić wywiad. No i trzeba zachować zimną krew tak długo, jak się da. Dopiero końcówka rozmowy z wicepremierem była bardzo emocjonalna z obu stron. Pani redaktor zeszła na poziom wicepremiera. Cała rozmowa nie pasowała ani do stanowiska, ani do stacji, w której była nadawana.

Jako medioznawca może pan wskazać, kto zawinił w tym programie?
Początku rozmowy emocjonalnie nie wytrzymał wicepremier. Pytania o wrocławską premierę sztuki „Śmierć i dziewczyna” nie były radykalne, ale dziennikarka uporczywie chciała uzyskać odpowiedzi. Na początku wicepremier próbował zaprezentować swoje stanowisko, które nie do końca było odpowiedzią na pytania. Minister Gliński zachowywał się tak, jak gdyby był u siebie w programie. Pytania dziennikarki na początku były łagodne, próbowały dotrzeć do sedna sprawy związanej z resortem, który podlega ministrowi kultury. Temu miała być poświęcona rozmowa, a temat zmienił się na ocenę stacji TVP Info. Padła zapowiedź zmian w mediach publicznych, szczególnie po tym, co PiS zrobi z ustawą o mediach.

Gdyby takiego „focha” wicepremier złapał np. w TVN 24, ale w TVP Info?
Także mnie to dziwi. Nic nie zapowiadało, że ta rozmowa tak się potoczy. Premiera sztuki od kilku dni była omawiana w mediach, politycy już przedstawili swoje zdanie, Krucjata Różańcowa modliła się przed teatrem i wystarczyło tylko odpowiedzieć na pytania. Albo wicepremier był nieprzygotowany do rozmowy, albo nie opanował swoich emocji.

"W Polsce ukształtował się obyczaj dyskutowania na temat sztuki, której się nie oglądało"
TVN24/x-news

A może to zapowiedź nowych czasów? Teraz wywiady z politykami PiS trzeba będzie robić na kolanach?
Media publiczne od lat zawsze są zależne od opcji politycznej, która wygra wybory i sprawuje władzę. Zapowiedź zmian przygotowywanych przez PiS wygląda na bardzo merytoryczne posunięcie, ale po kilku dniach ich rządów widać, że to będzie duży skok na media publiczne. Będzie to zmiana całej ustawy, źródeł finansowania.

Każda partia chciała, chce i będzie chciała „mieć” media publiczne. Przepraszam za naiwność pytania: po co?
Po to, żeby mieć łatwy dostęp do milionów telewidzów i słuchaczy. Te media mają największy zasięg, są na multipleksach - czyli oglądają je niezamożni Polacy. Łatwiej za ich pomocą docierać do ludzi.

Dziennikarz nie powinien się przestraszyć, bo musi wykonać swoją pracę, czyli przeprowadzić wywiad.

Redaktor Karolina Lewicka została zawieszona za wywiad z wicepremierem.
Przecież podobne rozmowy były prowadzone wcześniej w innych telewizjach i nikt nie zawieszał dziennikarzy, którzy je prowadzili. Załoga TVP Info słusznie stanęła za zawieszoną koleżanką. Owszem, ta dziennikarka jest uporczywa w stawianiu pytań, ale dzięki temu jest dobra - wielokrotnie zmuszała polityków do konkretnych odpowiedzi, a nie powtarzania banałów. Można ją lubić lub nie, ale nie można jej odmówić zaangażowania.

PiS przejmie wszystkie instytucje?
Na razie nic nie wskazuje na to, żeby czegoś nie wzięli. Może uda się oprzeć sądownictwu, ale będzie to wymiar symboliczny. Najgorsze jest to, że podczas tego przejęcia najbardziej gwałcony jest obyczaj demokratyczny.

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 24.11.2015 o 11:16, LZ napisał:

 Wypowiedzi żenujące - chamstwo dziennikarki widoczne nawet dla TvP. A kto to jest drŁukasz Wojtkowski??? - czy to naukowiec?? Przeglądam Web of Scienc - cisza . ani artykuliku ani cytatu, przeglądam publikacje - najlepsza za 4pkt (średni student w kole naukowym oublikuje za 5pkt), patrzę na Index Hirsha = 2 . Pytam czy doktor to pseudonim???  

Doktor z UMK. Moja Alma Mater...ideał sięgnął bruku?

G
Gość

Wraca "stare" w nowej odsłonie. W okresie uprzednich rządów PiS również dokonano nocnej zmiany przepisów dot. mediów publicznych przejmując newralgiczne stanowiska w TV i PR efektem były programy publicystyczne prowadzone zgodnie z oczekiwaniami interlokutorów wywodzących się z partii rządzącej na tzw "kolanach" z baczeniem czy czasem pytanie nie będzie zbyt niewygodne dla rozmówcy. Widocznie tego oczekiwał "bohater" programu i to nieopacznie  zapowiedział w stosunku do stacji publicznych.

M
Mariusz

Pewnie Pan Wojtkowski ma wystarczające wykształcenie, aby poprosić  go o  komentarz. Spokojny, wyważony i merytoryczny. W przeciwieństwie do wywodów i aroganckiego zachowania, zapewne lepiej wykształconego Profesora Glińskiego. I co z tego wynika? Tylko to,że wykształcenie nie idzie w parze z czyimś ego. Ego Pana Profesora nie mieści się w TVP Info.

L
LZ
W dniu 24.11.2015 o 09:42, Gość napisał:

A ja się nie zgadzam na chamstwo uprawiane przez niektórych dziennikarzy. Takich, którzy przez osiem lat walili w opozycję, a teraz przerzucili się na rząd. Sprawę pornografii  na deskach teatru w sposób arcyboleśnie prosty wykłada profesor Aleksander Nalaskowski:"Przecież tu nie ma nad czym deliberować. Sprawa jest czysta jak łza i tylko ci, którzy mocno uderzyli się w głowę mogą ją widzieć inaczej. No to w punktach.1.We Wrocławiu teatr i media głośno zapowiadają, że mają zamiar wystawić widowisko z elementami pornografii.2.Upowszechnianie publiczne pornografii jest w Polsce przestępstwem3.Zatem teatr poprzez media zapowiada, że zamierza popełnić przestępstwo ścigane prawem.4.Urzędnik państwowy w randze wicepremiera i ministra kultury, jak każdy inny obywatel, ma obowiązek zapobiec popełnieniu czynu zabronionego.5.Co też czyni –zgodnie ze swoimi uprawnieniami."Dziękuję, panie profesorze. Proszę zajrzeć na Citizen i podpisać - chamki trzeba zwalniać .

 

L
LZ

Wypowiedzi żenujące - chamstwo dziennikarki widoczne nawet dla TvP. A kto to jest dr

Łukasz Wojtkowski??? - czy to naukowiec?? Przeglądam Web of Scienc - cisza . ani artykuliku ani cytatu, przeglądam publikacje - najlepsza za 4pkt (średni student w kole naukowym oublikuje za 5pkt), patrzę na Index Hirsha = 2 . Pytam czy doktor to pseudonim???

 

 

n
nek
W dniu 24.11.2015 o 09:42, Gość napisał:

A ja się nie zgadzam na chamstwo uprawiane przez niektórych dziennikarzy. Takich, którzy przez osiem lat walili w opozycję, a teraz przerzucili się na rząd. Sprawę pornografii  na deskach teatru w sposób arcyboleśnie prosty wykłada profesor Aleksander Nalaskowski:"Przecież tu nie ma nad czym deliberować. Sprawa jest czysta jak łza i tylko ci, którzy mocno uderzyli się w głowę mogą ją widzieć inaczej. No to w punktach.1.We Wrocławiu teatr i media głośno zapowiadają, że mają zamiar wystawić widowisko z elementami pornografii.2.Upowszechnianie publiczne pornografii jest w Polsce przestępstwem3.Zatem teatr poprzez media zapowiada, że zamierza popełnić przestępstwo ścigane prawem.4.Urzędnik państwowy w randze wicepremiera i ministra kultury, jak każdy inny obywatel, ma obowiązek zapobiec popełnieniu czynu zabronionego.5.Co też czyni –zgodnie ze swoimi uprawnieniami."Dziękuję, panie profesorze.

Na płotach też są różne  napisy i co z tego efekty znamy

n
nek

Wystarczyło odpowiedzieć na proste pytanie dziennikarki a może przyznać się do pomyłki ale to juz jak widać za trudne

k
kasandra

Czy łukaz Wojtkowsi ma jakieś wykształcenie? jeśli tak, no to nie ma nic gorszego niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję

G
Gość

A ja się nie zgadzam na chamstwo uprawiane przez niektórych dziennikarzy. Takich, którzy przez osiem lat walili w opozycję, a teraz przerzucili się na rząd. Sprawę pornografii  na deskach teatru w sposób arcyboleśnie prosty wykłada profesor Aleksander Nalaskowski:

"Przecież tu nie ma nad czym deliberować. Sprawa jest czysta jak łza i tylko ci, którzy mocno uderzyli się w głowę mogą ją widzieć inaczej. No to w punktach.

1.We Wrocławiu teatr i media głośno zapowiadają, że mają zamiar wystawić widowisko z elementami pornografii.

2.Upowszechnianie publiczne pornografii jest w Polsce przestępstwem

3.Zatem teatr poprzez media zapowiada, że zamierza popełnić przestępstwo ścigane prawem.

4.Urzędnik państwowy w randze wicepremiera i ministra kultury, jak każdy inny obywatel, ma obowiązek zapobiec popełnieniu czynu zabronionego.

5.Co też czyni –zgodnie ze swoimi uprawnieniami."

Dziękuję, panie profesorze.

 

a
acocidotego
Pomorska- poziom obiektywnego spojrzenia na sprawę-> miernota, dno i wodorosty...

Tak tendencyjnie pisanego (tfu!) artykułu dawno nie czytałem...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska