Już we wtorek cały czas padał śnieg, a momentami opady były intensywne. Droga nie była jednak zbyt wymagająca, bo - jak informuje podróżnik - wiodła ścieżką rowerową. Podróżnik minął Ustroń i Skoczów. Namiot rozbił po przejściu 20 kilometrów. Wczoraj zima mocniej dała o sobie znać.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
- Kiedy tylko spakowałem się do wymarszu, zaczął padać śnieg. Wiatr przybrał na sile i zrobiła się prawdziwa zawierucha - relacjonuje Maciej Boinski.- Przewidując taki obrót sprawy rano założyłem kalosze piankowe, które świetnie się w takich warunkach sprawdzają.
Biegnąca dotąd wzdłuż Wisły ścieżka skończyła się, zaczęły krzaki i trzcina. Nakielanin pokonał wczoraj 18 km. Przed nim jeszcze 1000, do ujścia Wisły. Dotrze tam za 2 miesiące.
***
Sprawdź prognozę pogody - kujawsko-pomorskie