- Pragniemy dodatkowo podkreślić, że jako instytucja finansowa zapewniająca placówkom medycznym płynność finansową i kontynuację bieżącej działalności, obok bezwzględnego przestrzegania przepisów prawa, w swojej działalności zawsze
kierujemy się dobrem szpitala - pisze w dzisiejszym oświadczeniu Michał Łoniewski ze Spółki Magellan.
Sprawa ujrzała światło dzienne w piątek. Załoga szpitala otrzymała wypłaty z konta spółki Magellan, w której lecznica ma wielomilionowe długi.
Więcej: Zamiast grudziądzkiego szpitala, pensje wypłaciła firma kredytowa
Szef lecznicy: "Szpital nie zaciągnął kolejnej pożyczki"
Dyrektor szpitala Marek Nowak wydał w piątek oświadczenie: „Szpital nie zaciągnął kolejnej pożyczki ani kredytu na wynagrodzenia dla pracowników. Narodowy Fundusz Zdrowia za styczeń przekazał około 17 mln zł na wskazane przez szpital konto bankowe. Z tego konta szpital realizuje swoje zobowiązania.”
- To szpital wskazuje na jakie konto mamy przelać pieniądze za świadczenie usług zdrowotnych. Więcej informacji na ten temat nie mogę udzielić ponieważ są objęte tajemnicą kontraktu - mówiła "Pomorskiej" Barbara Nowacka, rzeczniczka NFZ w Bydgoszczy.
