Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Majówka 2013. Jedź! Na pewno nie zrujnujesz tym gospodarki

Agnieszka Domka-Rybka [email protected]
Paulina Flak: - Przed majówką 2013 klienci zrobią więcej zakupów
Paulina Flak: - Przed majówką 2013 klienci zrobią więcej zakupów Agnieszka Domka-Rybka
Za dwa dni długi weekend majowy, a pod koniec miesiąca będzie kolejny - Boże Ciało.

Produkcja zwolni, ale za to wystartuje sezon w branży turystycznej, zarobią hotelarze i restauratorzy, wzrosną obroty w sklepach głównie przed i po dniach wolnych.

Pracownicy handlu mają wolne w dni świąteczne, ale często za ladę wchodzą wtedy właściciele lub ktoś z ich rodziny. I biznes się kręci!

Podobnie jest przed długim weekendem. - Klienci robią zapasy - twierdzi Paulina Flak, ekspedientka ze sklepu spożywczego oraz z warzywami i owocami w centrum Bydgoszczy.

Majówka 2013. Wtedy potrzebujemy więcej jedzenia

- Zwykle kupują na przykład dwa kilogramy ziemniaków, a w tym czasie proszą o sześć kilogramów. Dużą popularnością cieszą się gotowe dania, które sprawdzają się podczas wyjazdów. Schodzi więcej pomidorów i ogórków jedzonych przy grillu. Sytuacja z większymi zakupami powtarza się po powrocie z wolnego, gdy po zapasach nie ma już śladu - dodaje pani Paulina.

Nie narzekają także m.in. w branży turystycznej. - Więcej osób wyjeżdża w tym czasie za granicę - mówi Krzysztof Ciemnołoński,agent biura podróży Tamada - Tour w Bydgoszczy. - Wystarczy wziąć kilka dni wolnego, by cieszyć się długim urlopem, podczas którego można wybrać się w dalszą podróż. Nasi klienci lecą do Gruzji. Tym samym rozpoczynamy sezon turystyczny.

Za takimi weekendami nie przepadają jednak przedsiębiorcy z branży produkcyjnej. - Również wtedy, gdy nic się nie dzieje, a ci, którzy zostają pracują gorzej, ponosimy koszty - mówi Mirosław Ślachciak, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Pracodawców i Przedsiębiorców, właściciel firmy Domik w Bydgoszczy (przetwórstwo tworzyw sztucznych). - Nikt nie zwolni nas przecież z obowiązku płacenia ZUS i podatków. Firmę trzeba utrzymywać nawet podczas majówki.

- W mojej branży, prowadzimy szkolenia, też prawie nic się w tym czasie nie dzieje - mówi Anna Urbańskapsycholog biznesu, właścicielka Centrum Edukacyjno-Consultingowego Concret w Grudziądzu. - Jednak to okazja do odpoczynku, który jest potrzebny, by złapać nową energię i dzięki temu później lepiej pracować. Gdy ktoś wraca z urlopu i już wpadnie w wir codziennych obowiązków, na pewno zrobi dla szefa dużo więcej.

Ekonomista: dni wolne równoważą się z roboczymi

Arkadiusz Krześniak, główny ekonomista Grupy Deutsche Bank, przekonuje, że gospodarka wcale nie musi stracić na dłuższym świętowaniu: - Jedyne znaczenie ma łączna liczba dni roboczych w roku. Ta dużo się nie zmienia, bowiem długie weekendy są z reguły równoważone większą liczbą dni roboczych w innych miesiącach. Podczas, gdy produkcja przemysłowa zwalnia, w niektórych branżach to okres wytężonej pracy. Pierwsze dni maja oznaczają start sezonu dla biur turystycznych oferujących klientom kilkudniowe wyjazdy.

Ekonomista podkreśla, że to są również żniwa dla hotelarzy czy restauratorów, którzy mają szansę na dobry zarobek, szczególnie, jeśli dopisze pogoda. Wzrastają obroty w sklepach i centrach handlowych przed i między dniami świątecznymi. Zakaz handlu w święta powoduje, że w pozostałe dni klienci, którzy nie wyjechali, mają czas na zrobienie większych zakupów.
 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska