- Test był łatwiejszy niż ten próbny, który pisaliśmy w październiku - _zgodnie przyznają Mariusz Kupisz i Tomasz Olewiński, z III b, Gimnazjum nr 10.
Obaj chłopcy liczą, że uzyskają dobre wyniki ze wtorkowego sprawdzianu wiedzy humanistycznej oraz dzisiejszego testu matematyczno-przyrodniczego, chcą bowiem kontynuować naukę w liceach ogólnokształcących. W tym roku bowiem, po raz pierwszy, nie będzie egzaminów wstępnych do szkół średnich. O tym kto zostanie przyjęty zadecydują oceny na świadectwie końcowym, ewentualne sukcesy w konkursach przedmiotowych i właśnie wyniki egzaminu.
Trudny, czy łatwy?
Egzamin rozpoczął się o 9.00, zakończył o 11.00 - Nie dotarły do nas żadne sygnały o jakichkolwiek nieprawidłowościach podczas egzaminu - twierdzi Zbigniew Jaguszewski, z delegatury Kuratorium Oświaty w Toruniu.
- Wszyscy uczniowie przyszli odświętnie ubrani, tak jak na maturę - _zapewnia dyrektor Paryszyk. - Widać było, że są skupieni, ale i zdenerwowani. Opinie były różne. Część piszących rzeczywiście twierdziła, że obecny test jest łatwiejszy od próbnego. Część, co ciekawe, wielu dobrych uczniów, uważała, że jest trudny.
Oni to przede wszystkim pisali do końca, najwięcej czasu poświęcając rozprawce. Jedno jest pewne, dobrze, że w październiku przeprowadzono próbny egzamin, bo jak przyznaje Marzena Wolska, wicedyrektor Gimnazjum nr 5, bez trudności udało się przejść przez wszystkie procedury typu kodowanie prac. Testy sprawdzać będą egzaminatorzy zewnętrzni z Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Prosto do liceum
Podczas egzaminu próbnego statystyczny uczeń trzeciej klasy gimnazjum w Polsce uzyskał wyniki 24,26 punktów na 50 możliwych z testu humanistycznego i 23,64 (też na 50) z matematyczno-przyrodniczego. Znacznie lepsze rezultaty osiągnęli wychowankowie toruńskiego Gimnazjum Akademickiego. Podopieczni tej unikalnej w kraju placówki (działającej pod auspicjami UMK i MEN-u) uzyskali po ponad 80 i 70 procent prawidłowych odpowiedzi. Wczoraj uczniowie klas trzecich, bez trudu radzili sobie z testem humanistycznym. Oni mają jeden kłopot z głowy mniej. Nie muszą się martwić, gdzie będą kontynuowali naukę. Wprost z gimnazjum mogą przejść do liceum, które działać będzie razem z GA.
Mała matura
(pan)
- Niektórzy pisali do końca, ale byli i tacy, którzy skończyli pół godziny przed czasem - twierdzi Ewa Parszyk, wicedyrektor Gimnazjum nr 10. Trzecioklasiści toruńskich gimnazjów przystąpili wczoraj do pierwszego w życiu egzaminu.
