I nie chodziło mu o interes własnego sołectwa, a Dziedna i Jazdrowa. - Nie chodzi o procentowe zwiększenie budżetu - _mówił "Pomorskiej" Zdzisław Gugnacki. - Przy takim naliczaniu znowu najwięcej dostaliby najwięksi - sępoleńskie osiedla i Wałdowo czy Lutowo. _
I choć wniosku sołtysów gminy Sępólno jeszcze nie rozpatrzono, budżety Dziedna i Jazdrowa wzrosły. - Poszliśmy na inny manewr - mówi burmistrz Waldemar Stupałkowski. - Wszystkie sołectwa i dwa samorządy osiedlowe dostaną w tym roku o 2,3 proc. więcej ze względu na inflacyjne przeszacowanie. I są jeszcze dwa wyjątki.
Chodzi właśnie o Dziechowo i Jazdrowo. Ustalono, ze najniższy budżet sołectwa nie może być niższy niż 2 tys. zł, więc te dwa najmniejsze sołectwa z marszu dostały 800 i 900 zł podwyżki.
Co dalej z wnioskiem sołtysów? - To wymagałoby od razu minimum 25 tys. zł - _wylicza Stupałkowski. - Niech komisje Rady Miejskiej się wypowiedzą. Może radni coś dołożą? _